Do tragicznych wydarzeń w Waszyngtonie doszło w czwartek nad ranem czasu polskiego. Samolot American Airlines, na którego pokładzie znajdowały się 64 pasażerów, zderzył się wówczas z helikopterem armii. W wyniku tych wydarzeń zgięło łącznie 67 osób.
W gronie ofiar znaleźli się Jewgienija Szyszkowa i Wadim Naumow. Jak podaje "Daily Mail", ciała rosyjskich łyżwiarzy figurowych zostały odnalezione. Mistrzowie świata w łyżwiarstwie figurowym w parach sportowych z 1994 roku lecieli razem z synem Maksimem i innymi zawodnikami, których trenowali.
W środowisku łyżwiarskim Szyszkowa i Naumow cieszyli się dużym uznaniem, a ich kariera zapisała się w historii tej dyscypliny. Byli małżeństwem i przez lata wspólnie reprezentowali Rosję na arenie międzynarodowej. Ich dorobek obejmuje liczne tytuły i medale zdobyte w najważniejszych zawodach łyżwiarskich.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak opowiada o relacjach z dziećmi. "Nadrabiam braki"
Po zakończeniu kariery zajęli się szkoleniem młodych łyżwiarskich talentów i związali się z amerykańskim środowiskiem sportowym. Ich syn reprezentował Stany Zjednoczone. Na mistrzostwach kraju, z których Szyszkowa i Naumow wracali wraz ze swoimi podopiecznymi, Maksim zajął czwartą lokatę.
Na razie brak szczegółowych informacji na temat przyczyn katastrofy. Władze prowadzą dochodzenie, aby wyjaśnić, co doprowadziło do tragedii. Sportowy świat żegna wybitnych łyżwiarzy, a kondolencje napływają z całego świata. Więcej informacji na temat tragedii ma zostać ujawnionych w kolejnych godzinach.
W samolocie była też Polka i jej...