To będzie pierwsza impreza tej rangi na polskiej ziemi w historii naszej lekkoatletyki. Choć nasz kraj był już gospodarzem Halowych Mistrzostw Świata czy Halowych Mistrzostw Europy, elitarny mityng Diamentowej Ligi zawita w Polsce po raz pierwszy.
Takiej rangi doczekał się coroczny Memoriał Kamili Skolimowskiej, który 6 sierpnia odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W ostatnich edycjach impreza nie mogła narzekać na brak zagranicznych gwiazd, jednak tym razem w zawodach weźmie udział sama światowa czołówka.
Na dodatek, ze względu na termin memoriału, gwiazdy światowej lekkoatletyki powinny być w znakomitej formie. 6 sierpnia to czas po mistrzostwach świata w Eugene (15-24 lipca), a przed mistrzostwami Europy w Monachium (11-21 sierpnia).
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa moc! Zobacz, co wyczarowała Anita Włodarczyk
To wszystko świetne informacje dla polskich kibiców. Ale nie ostatnie.
Organizatorzy Memoriału Kamili Skolimowskiej poinformowali, że wstęp na zawody, po raz kolejny będzie wolny! To oznacza, że w tym roku powinien paść rekord frekwencji w historii imprezy.
- W 2018 roku na zawodach było 40 tysięcy kibiców, w ubiegłym roku 35 tysięcy. Ale rekordy w końcu są przecież po to, żeby je bić. Zapraszamy całą Polskę. Bo chociaż gospodarzem jest Śląsk, to dumny może być cały kraj - zapowiada marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.
Dodajmy, że w Diamentowej Lidze wstęp wolny dla fanów nie jest regułą. Choćby za wejście na trybuny na mityngu w Paryżu 18 czerwca trzeba będzie zapłacić nawet 60 euro.
Dyrektorem zawodów mianowany został były wybitny dyskobol, medalista wszystkich największych imprez, Piotr Małachowski.
- Naszą ambicją jest, by zawody tej rangi już na stałe zawitały do naszego kraju. Jesteśmy gotowi, by gościć najlepszych sportowców świata. Nie jest to oczywiście łatwa praca, bo musimy przygotować naprawdę duży budżet na same nagrody, a dodatkowo dochodzą koszty organizacji imprezy, brandingu, zakwaterowania wszystkich uczestników - przekonuje w rozmowie z WP SportoweFakty (WIĘCEJ TUTAJ).
Małachowski doskonale zdaje sobie sprawę, że tylko bezbłędna organizacja zawodów może sprawić, że Diamentowa Liga w Polsce nie będzie wydarzeniem jednorazowym, ale cyklicznym. To z kolei podniesie rangę całego polskiego sportu na świecie - elitarne zawody goszczone są przez zaledwie 14 miast globu.
- Pierwotnie planowaliśmy, że Memoriał Kamili Skolimowskiej zorganizujemy we wrześniu, a teraz wszystko musimy przełożyć na początek sierpnia. To dużo zmienia i powoduje, że pracy będzie bardzo dużo - dodaje.
- To wielka szansa nie tylko dla województwa, ale dla całego polskiego sportu. Jesteśmy w elitarnym gronie i chcemy pokazać, że Śląsk to właściwe miejsce do organizowania największych światowych imprez - zapewnia Chełstowski.
Dodajmy, że także 5 czerwca, gdy na Stadionie Śląskim odbędzie się Memoriał Janusza Kusocińskiego, kibice wejdą na trybuny obiektu za darmo.