PZLA ma problemy finansowe

W kasie Polskiego Związki Lekkiej Atletyki brakuje około 1,5 mln złotych, czyli blisko jednej dziesiątej rocznego budżetu ? donosi czwartkowa "Rzeczpospolita". Jerzy Sudoł, wiceprezes Związku odpowiedzialny za szkolenie uspokaja jednak, że nie zabraknie pieniędzy na przygotowanie do igrzysk olimpijskich w Pekinie.

- Według różnych wersji PZLA ma od 1,3 do 2 mln zł deficytu wynikającego przede wszystkim ze zbyt dużych wydatków na pensje działaczy. A cały budżet to kilkanaście milionów, więc można mówić o finansowym kryzysie. I to wszystko w roku olimpijskim, gdy każdy szczegół przygotowań jest ważny - powiedział Rzeczpospolitej anonimowy menadżer współpracujący ze Związkiem. - Na razie nie ma co mówić o katastrofie, płynność finansowa jest - uspokaja Sudoł.

Więcej w "Rzeczypospolitej".

Komentarze (0)