Pandemia koronawirusa opóźniła wybór gospodarza lekkoatletycznych mistrzostw Europy w 2024 roku. Początkowo mieliśmy go poznać wiosną, ale decyzję przełożono na listopad. W wyścigu po organizację imprezy pozostały dwie kandydatury: Rzym i projekt Katowice-Silesia na Stadionie Śląskim.
We wtorek przedstawiciele obu kandydatur przedstawili swoją ofertę European Athletics. - Największe atuty naszej oferty to znakomity obiekt, czyli Narodowy Stadion Lekkoatletyczny - Stadion Śląski, wzorowa współpraca z samorządem województwa oraz związane z tym gwarancje finansowe. Pomaga także bogate doświadczenie jakie Polska ma w organizacji najważniejszych wydarzeń lekkoatletycznych - podkreślał dyrektor ds. międzynarodowych PZLA Piotr Długosielski, cytowany przez oficjalną stronę Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Ostatecznie European Athletics zdecydowało jednak, że impreza odbędzie się w Rzymie. Polacy muszą zadowolić się halowymi mistrzostwami Europy, które w marcu 2021 roku zorganizują w Toruniu.
@StadionSlaski nie będzie w roku 2024 gospodarzem lekkoatletycznych mistrzostw Europy
— PZLA (@PZLANews) November 10, 2020
Projekt #KatowiceSilesia2024 przegrał w głosowaniu Rady @EuroAthletics z Rzymem
Congratulazioni @atleticaitalia @PKN_ORLEN pic.twitter.com/WZmAb1VxOt
Polska jeszcze nigdy nie była organizatorem lekkoatletycznych mistrzostw Europy. Od 2010 roku impreza odbywa się co dwa lata. W tym roku ME w Paryżu zostały odwołane ze względu na pandemię koronawirusa. Za dwa lata mistrzostwa kontynentu odbędą się w Monachium.
Czytaj także:
- Igrzyska. Decyzja CAS prawdopodobnie w tym roku. Ważą się losy olimpijskich startów Rosjan
- Skandal w lekkoatletyce. Mistrz Polski przyłapany na dopingu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało