"Nigel Levine został zdyskwalifikowany na cztery lata za doping" - poinformowały brytyjskie media.
- Pan Levine jest elitarnym sportowcem, który w swojej karierze startował na igrzyskach olimpijskich, w mistrzostwach Europy i świata. Od takich osób należy wymagać zachowania najwyższych standardów antydopingowych. Przyjmując suplementy, trzeba mieć sto procent pewności, że to, co się konsumuje, nie jest zabronione - powiedział dziennikarzom Nicole Sapstead z Brytyjskiej Federacji Antydopingowej (UKAD).
Specjalizujący się w biegu na 400 m lekkoatleta w styczniu ubiegłego roku trafił do szpitala po wypadku motocyklowym w Hiszpanii. Wyszedł z tego bez poważniejszych obrażeń i kiedy miał nadzieję na powrót na bieżnię, to... został przyłapany na dopingu. W jego organizmie znaleziono ślady stosowania środka dopingującego - clenbuterolu.
British sprinter Nigel Levine suspended from all sport for four years after anti-doping rule violation, UKAD confirms https://t.co/VSPwNX42E1
— Standard Sport (@standardsport) 20 listopada 2018
29-letni Levine w lutym 2018 r. został zawieszony przez UKAD na czas nieokreślony. Przysługiwało mu odwołanie. Złoty medalista w biegu sztafetowym 4x400 m na mistrzostwach Europy w Zurychu w 2014 r. tłumaczył się, że zakazany środek prawdopodobnie znalazł się w zanieczyszczonym suplemencie, który przyjmował w przerwie od treningów. Przekonywał, że nic o tym nie wiedział.
UKAD nie zastosował jednak taryfy ulgowej, a kara czterech lat dyskwalifikacji, biorąc pod uwagę wiek lekkoatlety z San Fernando (w Trynidadzie i Tobago), jest bardzo dotkliwa.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Mourinho nie jest już "special one". "Przestał się rozwijać"
Wygrała wówczas Wielka Brytania przed Czytaj całość