Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: dzień bez medalu dla Polski, ale dobrych wyników Biało-Czerwonych nie brakowało

PAP/EPA / FELIPE TRUEBA / Marcin Krukowski
PAP/EPA / FELIPE TRUEBA / Marcin Krukowski

Po dwóch dniach z medalem na mistrzostwach Europy, tym razem Polacy nie zdobyli żadnego krążka. Najbliżej podium w rzucie oszczepem był Krukowski (4. lokata). Dobre wyniki osiągnęli: Kszczot, Borkowski, Kołeczek oraz Baumgart-Witan i Święty-Ersetic.

W czwartek jako pierwszy z Polaków wystartował Artur Noga, który w swoim biegu na 110 m przez płotki zajął 5. miejsce i z czasem 13,71 sek. awansował do półfinału ME Berlin 2018.

To nie są udane mistrzostw dla Biało-Czerwonych rywalizujących w rzucie dyskiem. Wcześniej przepustki do finału nie uzyskali Piotr Małachowski i Robert Urbanek, natomiast tym razem w eliminacjach odpadła Daria Zabawska (53,94 m).

Bez problemów do półfinału biegu na 800 m przebił się Adam Kszczot (1:46.31), który okazał się najlepszy w kwalifikacjach. Drugi czas uzyskał Mateusz Borkowski (1:46.41). W 1/2 finału zameldował się również Michał Rozmys (1:48.01).

W sesji wieczornej Karolina Kołeczek (12.94 sek.) po swoim najlepszym biegu w tym sezonie awansowała do finału mistrzostw Europy w biegu na 100 metrów przez płotki. Ta sztuka nie udała się Klaudii Siciarz (13.20 sek.). W decydującym biegu Kołeczek (13.11 sek.) była szósta, a wygrała Białorusinka Elvira Herman (12.67 sek.).

ZOBACZ WIDEO Paulina Guba mistrzynią Europy! "Byłam przygotowana fizycznie i psychicznie"

Klasę w półfinałach biegu na 400 m pokazały reprezentantki Polski. Zarówno Iga Baumgart-Witan (51,35 sek. - rekord życiowy), jak i Justyna Święty-Ersetic (51,23 sek.) znalazły się w najlepszej "8" mistrzostw Europy.

Ambitnie w finale na 400 m przez płotki pobiegł Patryk Dobek, który do końca walczył o brązowy medal, ale ostatecznie zajął 5. lokatę z czasem 48,59 sek. Triumfował Karsten Warholm (47,64 sek.) z Norwegii.

Sylwester Bednarek dość szczęśliwie z rezultatem 2,25 m prześliznął się do finału w skoku wzwyż. Z dalszej rywalizacji odpadł Maciej Grynienko (2,21 m).

Dominację na 200 m potwierdził Turek Ramil Guliyev, który zdobył złoty medal, osiągając czas 19,76 sek. Za jego plecami znaleźli się Nethaneel Mitchell-Blake (20,04 sek.) z Wielkiej Brytanii oraz Alex Wilson (20,04 sek.) ze Szwajcarii.

Krystian Zalewski (8:38.59) przybiegł do mety z siódmym czasem w finale biegu na 3000 m z przeszkodami. Mistrzem Starego Kontynentu został Francuz Mahiedine Mekhissi-Benabbad (8:31.66).

Tuż za podium w rzucie oszczepem znalazł się Marcin Krukowski (84,55 m), zaś 9. pozycję zajął Cyprian Mrzygłód (80,20 m). Wiktorię odniósł Niemiec Thomas Rohler (89,47 m).

Komentarze (1)
avatar
Zimny81
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest ok. Cieszy to, że bardzo wielu naszych reprezentantów osiąga tutaj albo rekordy życiowe, albo najlepsze wyniku w sezonie. A to oznacza, ze przygotowania były odpowiednie.