O śmierci Ireny Szewińskiej poinformował Polską Agencję Prasową jej mąż Janusz. - Irena zmarła w piątek (29.06. - przyp. red.), około godziny 23.30 w Warszawie, w szpitalu przy ulicy Szaserów - przekazał Szewiński. Była sportsmenka od kilku lat zmagała się z chorobą nowotworową. Miała 72 lata.
W pamięci kibiców Irena Szewińska zapisze się nie tylko siedmioma medalami igrzysk olimpijskich (w tym trzema złotymi). Dziesięciokrotnie poprawiała rekordy świata (na dystansach od 100 m do 400 m, a także w sztafecie 4x100 m). Po zakończeniu kariery była m.in prezesem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, członkiem Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Wielokrotnie dekorowała naszych sportowców, którzy stawali na olimpijskim podium.
Do tych chwil nawiązała Anita Włodarczyk, dwukrotna złota medalistka igrzysk: z Londynu i Rio de Janeiro. Młociarka pożegnała Irenę Szewińską, zamieszczając wspólne zdjęcie zrobione podczas brazylijskich zawodów, a także wzruszające słowa.
Pani Ireno na zawsze w mojej pamięci Będzie Nam Pani brakowało.W Rio spełniło się moje marzenie,kiedy miałam przyjemność otrzymać Tak jak wtedy,podczas ceremonii łzy ze wzruszenia leciały strumieniami ,tak teraz łzy lecą po stracie tak wspaniałej osobowości R.I.P I.Szewinska pic.twitter.com/SZh1JYdrq7
— anita wlodarczyk (@AnitaWlodarczyk) 29 czerwca 2018
Podobny zaszczyt spotkał Justynę Kowalczyk po zwycięstwie w biegu na 30 km stylem klasycznym na igrzyskach w Vancouver.
Zanim udekorowała mnie medalem, poprosiła o autografy. Zatkało mnie! Pani Irena (TA PANI IRENA!!!) prosi mnie o autografy! To że tam była tego wieczoru, było dla mnie ważniejsze i bardziej doniosłe niż odbiór olimpijskiego złota! pic.twitter.com/cRNygjunp1
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 29 czerwca 2018
Portal skijumping.pl przypomniał scenę z ostatnich zimowych igrzysk w Pjongczangu. Irena Szewińska zawiesiła złoty medal na szyi Kamila Stocha.
Ze smutkiem informujemy, że odeszła Irena Szewińska. Królowa polskiego sportu i gwiazda światowego formatu. Członkini MKOl, która jeszcze kilka miesięcy temu w Pjongczangu wieszała złoty medal olimpijski na szyi Kamila Stocha. Miała 72 lata. pic.twitter.com/OxR20v0fuU
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 29 czerwca 2018
"Odeszła Pierwsza Dama polskiego sportu" - to z kolei słowa ministra sportu i turystyki Witolda Bańki.
Odeszła od Nas najwybitniejsza, wspaniała Pierwsza Dama sportu Irena Szewińska. Ogromny cios dla nas wszystkich [*] Pani Ireno, dziękuję za każde spotkanie, rozmowę...za wszystko....
— Witold Bańka (@WitoldBanka) 30 czerwca 2018
To tak bardzo boli, gdy umiera ktoś tak bliski. Ciężko się z tym pogodzić. Była Najwybitniejsza, prawdziwa Legenda, Dama, nasza Duma. Wydawała się zawsze silna, niezwyciężona. Przed metą, na tzw. kratach śmierć Ją wyprzedziła...Już nigdy nie usłyszę: co słychać panie Witku?
— Witold Bańka (@WitoldBanka) 30 czerwca 2018
Marek Plawgo, były lekkoatleta, zaapelował, by nie nazywać Ireny Szewińskiej "jedną z najwybitniejszych". Byłoby to umniejszeniem Jej wielkości.
Nie piszmy o Niej „jedna z najwybitniejszych”. Irena Szewińska była najwybitniejsza. Bezapelacyjnie!
— Marek Plawgo (@maras400) 29 czerwca 2018
Tomaszowi Zimochowi w pamięci pozostaną wybitne występy pani Ireny na igrzyskach olimpijskich.
Będę to zawsze widział... sztafeta 4X100 m w Tokio, bieg na 200 m w Meksyku... bieg na 400 m w Montrealu... niesamowite występy olimpijskie IRENY SZEWIŃSKIEJ! Pozostanie KRÓLOWĄ...
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) 29 czerwca 2018
Również Tomasz Sikora, wicemistrz olimpijski w biathlonie, nie może pogodzić się z odejściem wielkiej postaci sportu.
W takich chwilach trudno zebrać myśli. Wracają wspomnienia naszych spotkań. Żegnamy Pani Ireno.
— Tomasz Sikora (@ToSikora) 30 czerwca 2018
Hołd znakomitej lekkoatletce oddali także inni dziennikarze, m.in. Maciej Petruczenko, Aleksander Dzięciołowski i Tomasz Smokowski.
Straszne, Irena Szewińska, siedmiokrotna medalistka olimpijska nie żyje...
— Maciej Petruczenko (@mpetro6) 29 czerwca 2018
Irena Szewinska. Najwybitniejsza. Za wczesnie.
— Alek Dzieciolowski (@AlekthePole) 30 czerwca 2018
Odeszła Pani Irena Szewińska. W młodym wieku. Wielka, jedna z największych, postaci polskiego sportu. Cześć Jej pamięci
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) 29 czerwca 2018