Adam Kszczot stracił wieloletniego sponsora. "Koniec eldorado"

Getty Images / Stephen Pond / Na zdjęciu: Adam Kszczot
Getty Images / Stephen Pond / Na zdjęciu: Adam Kszczot

Adam Kszczot to jeden z najbardziej utytułowanych polskich lekkoatletów w ostatnich latach. Mimo to wraz z początkiem roku stracił kluczowego sponsora. - Koniec eldorado - podsumował polski biegacz.

W tym artykule dowiesz się o:

28-latek w swoim dorobku ma m.in. dwa srebrne medale mistrzostw świata czy złoto halowych mistrzostw globu. To jeden z najlepszych 800-metrowców w ostatnich latach. Mimo to dobre wyniki nie przekładają się na zainteresowanie Adamem Kszczotem ze strony sponsorów. Do tego Polak stracił swojego kluczowego darczyńcę - PKN Orlen.

- W lutym rozmawialiśmy, ale nic się nie zmieniło. Koniec eldorado. Cóż, zawsze jest przykro, gdy kończy się coś, co było dobre. Z drugiej strony coś musi się skończyć, żeby coś mogło się zacząć. Jestem utytułowanym sportowcem z ugruntowanym wizerunkiem i nie spodziewam się ogromnych perturbacji, ale jednak żal tego, że po tylu latach współpracy nasze drogi się rozeszły - powiedział Kszczot w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Paliwowy gigant nie podjął działań w kierunku przedłużenia umowy sponsorskiej. Tym samym wraz z końcem 2017 roku kontrakt przestał obowiązywać. PKN Orlen wspierał Kszczota od 2010 roku, co pozwoliło mu na regularny rozwój i doskonalenie swoich umiejętności.

- Kontrakt był przedłużany regularnie. I ta stabilność była bardzo ważna. Dzięki niej nie musiałem martwić się, co będzie za rok, tylko się rozwijałem. Nie musiałem gonić za premiami w mityngach, lecz przede wszystkim mogłem w spokoju przygotowywać się do mistrzowskich imprez i zdobywać w nich medale. Pozostanie dużo dobrych wspomnień i za to dziękuję - dodał Kszczot.

Polak przygotowuje się do kolejnych wielkich imprez. Ma już minimum na tegoroczne mistrzostwa Europy, które odbędą się na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Kszczot będzie jednym z faworytów do zdobycia złotego medalu.

ZOBACZ WIDEO W takich warunkach mieszkają kadrowicze w Arłamowie. Zobacz hotel polskich piłkarzy

Komentarze (26)
avatar
walenty d
21.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mały szczekaczu : 28-letni Adaś może mieć poglądy, ale również z wiekiem powinien wiedzieć, że za swoje poglądy ponosi się konsekwencje. A jeżeli to był tylko konformizm zapisywać się do takich Czytaj całość
avatar
walenty d
6.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Szkoda że tak późno - niech go sponsoruje fundacja Kompromitowskiego Bronisława. Niech Adam nauczy się gdzie składa autografy. 
avatar
marbet70
2.06.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Na sponsorowanie zespołów ekstraklasowych piłki nożnej i ręcznej z Płocka, które osiągają mierne wyniki koncern wydaje miliony, a nie stać go na sponsorowanie jednego z najlepszych biegaczy świ Czytaj całość
avatar
yes
1.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Sponsoring nie jest dożywotni. Kiedyś też nie byli na etatach całe życie.
Myślę, że nie wszyscy odeszli... 
vojnicz
30.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Biedak na treningi chodzil, a nie na miesiecznice...