Adam Kszczot: Odwołanie to dla mnie sprawa honorowa

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Polski lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 metrów Adam Kszczot będzie się odwoływał od dyskwalifikacji podczas Drużynowych Mistrzostw Europy. - Stawiam to sobie za punkt honoru - przekonuje.

W tym artykule dowiesz się o:

Adam Kszczot wygrał bieg na 800 metrów na Drużynowych Mistrzostwach Europy, odbywających się w Lille. Polak dotarł do mety na pierwszym miejscu, ale został zdyskwalifikowany przez sędziów. Arbitrzy zauważyli niedozwoloną walkę łokciami, przez którą Polak został na chwilę zepchnięty na trawę.

- Byłem, wciąż zresztą jestem, bardzo rozżalony na tę sytuację. Wykluczenie o tyle bolesne, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że zupełnie bezpodstawne. Będziemy się odwoływać - zapowiada Adam Kszczot w rozmowie z serwisem sport.tvp.pl.

- Chciałbym, żeby European Athletics - organizatorzy zawodów - jeszcze raz rozpatrzyli tę sprawę, ponieważ prawdopodobnie mój kontrprotest nie został rozstrzygnięty w sposób obiektywny. Stawiam to sobie za punkt honoru, bo to nie jest pierwsza sytuacja, w której czy to Francuzi, czy Brytyjczycy protestami torują sobie drogę do punktów i medali. Oni się wręcz wyspecjalizowali w protestach! - dodaje.

Mimo że organizatorzy rzucali Polakom kłody pod nogi, Biało-Czerwonym udało się zająć w imprezie drugie miejsce. Dla Polski to najlepszy wynik w historii Drużynowych Mistrzostw Europy.

ZOBACZ WIDEO: Kontuzja kręgosłupa przerwała karierę polskiego rajdowca. Teraz jest gotów, by wrócić

Komentarze (6)
avatar
Jerzy Mariusz Dylewski
27.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ze Francuzi nie maja pojecia co to jest Fair Play to kazdy wie ale to co wyprawiali na DME bylo juz przesada i wladze PZLA powinny wniesc stanowczy protest zadajac ukarania winnych. 
avatar
Robert VW Kolakowski
27.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
The European Team Championships'2017, in France, suffered from the poor organization (transportation), poor food, and poor refereeing. This should make the next championships, in 2019, in Bydgo
Czytaj całość
avatar
Wojciech Jakima
27.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Caracale już zaczynają się odbijać czkawką...... 
avatar
Krzysztof Kokoszka
27.06.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Francuz, który faulował Polaka to Samir...
Holender, którego słusznie zdyskwalifikowano w sobotę, a którego po chwili przywrócono, to również NIEEUROPEJCZYK. To jasny sygnał od liberalnej częśc
Czytaj całość
avatar
mma
27.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no cóż,wygląda na to,że i w sporcie(mam nadzieję,że tylko w wymiarze europejskim)obowiązuje poprawność polityczna