Nasza gwiazda ogłasza. "Dla mnie to koniec sezonu"

Materiały prasowe / Marek Biczyk, Łukasz Szeląg / Na zdjęciu: Natalia Bukowiecka
Materiały prasowe / Marek Biczyk, Łukasz Szeląg / Na zdjęciu: Natalia Bukowiecka

Tegoroczne Halowe Mistrzostwa Europy nie dla Natalii Bukowieckiej. "Presja, którą sama na siebie narzuciłam po Igrzyskach, jest ogromna" - napisała biegaczka w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

"Cóż... Wczorajszy dzień był dla mnie słodko-gorzki. Z jednej strony cieszę się, że udało się wystartować i ukończyć dwa biegi w pełnym zdrowiu, a z drugiej wiem, że nie na taki wynik liczyłam. Czy podjęłam słuszną decyzję, żeby pomimo wielu przeciwności wystartować? Tego nie wiem, natomiast wiem, że jeśli nie podjęłabym próby ciągle zastanawiałabym się, co by było gdyby... - napisała Natalia Bukowiecka w poniedziałek (24.02) na swoim profilu instagramowym.

"Wiem również, że presja, którą sama na siebie narzuciłam po Igrzyskach (Paryż 2024 - przyp. red.), jest ogromna, więc pozostało wrzucić na luz i znów zacząć się cieszyć bieganiem. Jak się domyślacie, nie jadę na Halowe Mistrzostwa Europy 2025, więc dla mnie to już koniec sezonu halowego" - dodała mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej 4x400 metrów (Tokio 2020).

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

W miniony weekend (22-23.02) w Toruniu odbyły się Halowe Mistrzostwa Polski. W finale biegu na 400 m kobiet Bukowiecka i Justyna Święty-Ersetic stoczyły pojedynek o złoty medal. Na półmetku prowadziła ta pierwsza, ale ostatnia prosta należała do Święty-Ersetic (wygrała z czasem z 51.52 s - więcej TUTAJ).

W krótkim wywiadzie Bukowiecka (czas 51.87 s) z trudem powstrzymała łzy, nawiązując do trudności, z jakimi zmagała się w ostatnim czasie (kilkanaście dni temu doznała kontuzji mięśnia dwugłowego). - Nie wiem czy dobrze zrobiłam wracając do startów. Ciężko było mi się zebrać psychicznie - zdradziła.

Na koniec 27-latka zasugerowała, że prawdopodobnie nie weźmie udziału w nadchodzących HME (w Apeldoorn w dniach 6-9 marca). - Chyba lepiej będzie odpuścić i na nowo się zbierać - skwitowała.

W poniedziałek Bukowiecka potwierdziła, że dla niej to koniec sezonu halowego 2025. Lekkoatletka zrobiła to we wpisie na Instagramie (patrz poniżej).

Komentarze (8)
avatar
lewica
2 h temu
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
i po super biegaczce ,za ciezki ten ciezar ktory dzwiga po slubie i puszczaja miesnie a szkoda zapowiadala sie wielka kariera 
avatar
jotwu
2 h temu
Zgłoś do moderacji
14
6
Odpowiedz
Gwiazdy to są na niebie,a ta pani to tylko jedna z wielu biegaczek na 400m. 
avatar
Abrarakurcix
3 h temu
Zgłoś do moderacji
24
4
Odpowiedz
Zaczyna się... Teraz będzie tylko płacz, lament i zgrzytanie zębów. Swoją droga Justyna pięknie jej wczoraj pokazała gdzie jej miejsce w szeregu. Oby tylko nie skończyła jak wielka nadzieje bi Czytaj całość
avatar
brawo Jack
3 h temu
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Natura jest piekna nie niszcz jej jakimiś bazgrołami jak ta kometa z teamu . 
avatar
tom1122
3 h temu
Zgłoś do moderacji
26
9
Odpowiedz
nastepna PLACZKA 
Zgłoś nielegalne treści