Od lutego 2022 roku na Ukrainie toczą się regularne działania wojenne. Rosja wspólnie z Białorusią zaatakowała naszych wschodnich sąsiadów. Zginęło wielu niewinnych ludzi, a zniszczeniu uległo wiele obiektów.
Na początku kwietnia Rosjanie przeprowadzili nocny atak na Charków z użyciem dronów. W kolejnych dniach kontynuowali zmasowane ataki, bombardując wybrane cele.
W wyniku ostrzału ucierpiała także infrastruktura sportowa. Ukraińcy zamieścili w mediach społecznościowych zdjęcia uszkodzonej hali sportowej.
Obiekt ten służył lekkoatletom jako baza do przygotowań olimpijskich. Z hali korzystali również gimnastycy czy szczypiorniści. Pełniła więc różne funkcje.
To właśnie Ukraińska Federacja Gimnastyczna poinformowała o skali zniszczeń. Poważnie uszkodzony został dach, wybito również szyby w oknach. W wyniku bombardowania korzystanie z tej hali stało się dla sportowców niebezpieczne.
"Nie wybaczymy, ale przywrócimy ją do użytku!" - napisano w komunikacie Ukraińskiej Federacji Gimnastycznej na Instagramie.
Czytaj także: Szczęsny wbił szpilę Lewandowskiemu. "Ile można?"
Czytaj także: Pompowanie balonika zna aż za dobrze. Lewandowski przed Euro zwrócił się do dziennikarzy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?