1 
Paulina Ligarska przyjechała na Halowe Mistrzostwa Europy do Apeldoorn jako posiadaczka trzeciego wyniku na listach europejskich w pięcioboju. To zapowiadało, że nasza zawodniczka może włączyć się do walki o medale, co sama z resztą zapowiadała.
Po pierwszej konkurencji, czyli biegu na 60 metrów przez płotki, sytuacja Polki nie wyglądała najlepiej. Osiągnęła 8.56 s, co dawało jej 13. lokatę. W skoku wzwyż świetnie spisywała się do wysokości 175 cm, nie notując żadnej zrzutki. Na 178 cm zanotował jednak trzy zrzutki i zakończyła tę konkurencję na 6. miejscu (awans na 9. pozycję w łącznej klasyfikacji).
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Awans na 5. lokatę w pięcioboju dało Ligarskiej trzecie miejsce w pchnięciu kulą (14.48 m). Już w tym momencie było jasne, że do medalu będą potrzebne znakomite wyniki w dwóch ostatnich konkurencjach. W skoku w dal taki był, bowiem 6.15 m oznaczało najlepszy wynik w sezonie naszej zawodniczki. Sęk w tym, że najgroźniejsze faworytki spisały się jeszcze lepiej.
W decydującym biegu na 800 metrów Polka pięknie walczyła i zajęła 3. lokatę z czasem 2:12.59 s. Finalnie Ligarska zakończyła rywalizację na HME na 5. pozycji z łącznym dorobkiem 4569 punktów. Do medalu zabrakło naszej zawodniczce 212 punktów. Dla 28-latki to drugi rezultat w historii oraz najlepszy wynik w imprezie mistrzowskiej w karierze.
Złoto w wielkim stylu wywalczyła Saga Vanninen. Finka osiągnęła znakomity wynik 4922 pkt, co jest najlepszym wynikiem w tym roku na świecie, rekordem Europy do 23 lat oraz rekordem kraju. Srebro zdobyła Holenderka Sofie Dokter (4826 pkt), a brąz powędrował do Irlandki Kate O'Connor (4781 pkt).
