- Obiecałam sobie, że już nigdy nie chcę mieć chłopaka-sportowca. Nie będę mówiła dlaczego, ale wiadomo... Powiedziałam sobie: "nigdy w życiu już nie chcę sportowca". No ale stało się tak, że los mi go zesłał - zdradziła w rozmowie z Interią Ewa Swoboda.
Reprezentantka Polski, która na Halowych Mistrzostwach Europy w Stambule wywalczyła srebrny medal w biegu na 60 metrów, opowiedziała mediom o związku z Krzysztofem Kiljanem.
Kiljan w sobotę (4 marca) z czasem 7,67 sek zajął drugie miejsce w trzeciej serii kwalifikacji biegu na 60 m przez płotki na HME 2023. Polak awansował do niedzielnego półfinału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Swoboda kibicowała ukochanemu podczas porannych eliminacji. Sprinterka za awans nagrodziła go pocałunkiem (patrz skan poniżej).
Para poznała się w grudniu 2021 r. Wcześniej lekkoatletka była w związku z Konradem Bukowieckiem, wicemistrzem Europy z Berlina 2018 w pchnięciu kulą.
Dla Kiljana Swoboda postanowiła złamać zasadę: "nigdy w życiu już nie chcę sportowca".
- Byłam gotowa na to, by przyjąć do swojego życia tak wspaniałą osobę. I cieszę się, że możemy się nawzajem uczyć. Cieszę się bardzo, on uczy się ode mnie cierpliwości, a ja od niego wrażliwości. I tak jakoś żyjemy sobie razem, mam nadzieję, że jak najdłużej - posumowała.