Wołodymyr Zełenski nie ustępuje. Chodzi o głośną decyzję MKOl

Getty Images / Patrick Smith / Na zdjęciu: olimpijskie koła
Getty Images / Patrick Smith / Na zdjęciu: olimpijskie koła

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do udziału w nadchodzących igrzyskach olimpijskich. Stanowczo reaguje na to Wołodymyr Zełenski, który wysłał list do prezydentów międzynarodowych federacji sportowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Jakiś czas temu Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) w swoim oświadczeniu poinformował, że "bada możliwość startu" rosyjskich i białoruskich sportowców pod neutralną flagą. Takie stanowisko federacji wywołało szok na całym świecie.

Wołodymyr Zełenski zwrócił się do szefa MKOl Thomasa Bacha z zaproszeniem do Bachmutu. - Żeby przekonał się na własne oczy, że neutralność nie istnieje. To oczywiste, że każda neutralna flaga rosyjskich sportowców jest splamiona krwią (...) - powiedział prezydent Ukrainy, który przeszedł od słów do czynów.

Wysłał bowiem list do prezydentów czołowych międzynarodowych federacji sportowych. Wszystko po to, aby poznać ich stanowisko w tej sprawie.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

- Wezwanie jest proste i sprawiedliwe: podjąć decyzję w sprawie decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który niestety chce otworzyć świat sportu na propagandowe wpływy państwa terrorystycznego - powiedział w codziennym wystąpieniu.

Wołodymyr Zełenski uważa, że dopuszczenie rosyjskich sportowców do udziału w międzynarodowych zawodach może być fatalne w skutkach. Jego zdaniem będzie to dla nich dobra okazja, aby usprawiedliwiać działania agresora za naszą wschodnią granicą.

- Kreml zacznie wykorzystywać istniejącą pozbawioną zasad 'elastyczność' Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, by powiedzieć, że świat rzekomo zgadza się na ustępstwa wobec agresora. To, że Rosja codziennie kontynuuje terror, nie może być ignorowane - podsumował.

Oświadczenie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego jest szeroko komentowane na całym świecie. Ostro w rozmowie z WP SportoweFakty podsumował je Adam Korol, mistrz olimpijski w wioślarstwie (więcej przeczytasz TUTAJ).

Zobacz też:
Skandaliczna decyzja ws. Rosjan. Stanowcza zapowiedź Ukrainy
Rosjanie dopuszczeni do startu na igrzyskach. Chiny zajęły stanowisko w tej sprawie