[tag=1392]
Anna Kiełbasińska[/tag] powróciła do rywalizacji po kilku dniach przerwy, jaką musiała zrobić sobie po niezwykle wymagających mistrzostwach Europy, z których przywiozła aż trzy medale.
Utytułowana reprezentantka Polski nie była jednak w stanie włączyć się do walki o czołowe miejsca w biegu na 400 metrów podczas mityngu Diamentowej Ligi w Brukseli. Kiełbasińska wpadła na metę z czasem 51,63 s, co dało jej siódme miejsce.
Także siódmą lokatę w rywalizacji na 100 metrów przez płotki zajęła mistrzyni Europy z Monachium w tej konkurencji, Pia Skrzyszowska. Dla Polki nie był to czysty bieg, a to przełożyło się na czas 12,81 s.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
Sensacyjną porażkę - pierwszą od ponad roku - poniósł znakomity tyczkarz, Armand Duplantis. Rekordzista świata w skoku o tyczce pewnie zaliczył 5,81 m, ale nie dał rady poprzeczce zawieszonej o 10 centymetrów wyżej.
Tę wysokość zaliczył z kolei w trzecim podejściu Ernest John Obiena i nieoczekiwanie mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
W kalendarzu Diamentowej Ligi pozostały jeszcze jedne zawody - w Zurychu (7-8 września). Pewni startu na tym mityngu są Natalia Kaczmarek, Michał Rozmys oraz Damian Czykier.
Czytaj także:
- To już pewne. Duża impreza lekkoatletyczna ponownie przełożona!
- Morze łez, chwile zwątpienia i wielki powrót. Drugie życie Sofii Ennaoui