W tym artykule dowiesz się o:
Najlepsi trenerzy zostają
Żan Tabak i David Dedek - zdaniem dziennikarzy pracujących przez EBL - byli najlepszymi trenerami w sezonie 2019/2020. Chorwat zebrał 12 z 18 głosów. Świetną informacją dla kibiców Energa Basket Ligi jest fakt, że obaj mają ważne kontrakty na kolejny sezon i zamierzają je wypełnić. Tabak, który ze Stelmetem wygrał mistrzostwo Polski i zajął 6. miejsce w VTB, zadeklarował, że nigdzie się nie rusza i przyjedzie do Zielonej Góry, jak tylko sezon się rozpocznie. Na razie jednak nie jest znana data i formuła rozgrywek.
Dedek z kolei jest architektem największego sukcesu w historii lubelskiego klubu. Słoweniec zbudował znakomitą drużynę, która z bilansem 17:5 zdobyła wicemistrzostwo Polski. Prezes Arkadiusz Pelczar mówi na łamach "Przeglądu Sportowego", że współpraca z Dedkiem będzie kontynuowana. - Jego umowa obowiązuje przez dwa kolejne sezony. My nie żyjemy z dnia na dzień, ale to jest długofalowa praca i patrzymy w dalszą przyszłość od kilku lat.
Co z Igorem Miliciciem?
Igor Milicić jest obecnie najdłużej pracującym trenerem w jednym klubie. W Anwilu jest już od... 2015 roku! Chorwat z włocławskim zespołem był na dobre i na złe - przeżył pamiętną klęskę w fazie play-off z Energa Czarnymi Słupsk, jak i dwa mistrzostwa Polski, Puchar Polski czy Superpuchar Polski. Miał "chrapkę" na trzecie złoto z rzędu, ale pandemia koronawirusa pokrzyżowała mu plany.
Dwuletni kontrakt Chorwata z Anwilem dobiegł końca. Strony odbyły się już wstępne rozmowy na temat dalszej współpracy. Na razie nie było jednak konkretów. Te pojawią się, gdy prezes Arkadiusz Lewandowski będzie znał budżet na sezon 2020/2021. Z naszych informacji wynika, że jest strony wyrażają chęć porozumienia, choć nie jest tajemnicą, że szkoleniowiec rozgląda się także za pracą za granicą. Już w trakcie zeszłorocznych rozgrywek kilka uznanych klubów pytało o możliwość jego zakontraktowania.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"
W Trójmieście bez zmian, Machowski? Nie wiadomo
Zmian na stanowisku pierwszego trenera nie przewidują szefowie trójmiejskich klubów: Asseco Arki Gdynia i Trefla Sopot. Co prawda obaj kontraktów jeszcze nie podpisali ze względu na pandemię koronawirusa, ale tak się stanie, gdy sytuacja się uspokoi i kluby będą znały swoje budżety. Dla Przemysława Frasunkiewicza będzie to już piąty sezon w barwach gdyńskiego klubu, z kolei Marcin Stefański po raz drugi będzie odpowiadał za budowę składu.
- Jestem zadowolony z pracy trenera. Na pewno wiele będzie zależało od budżetu w nowym sezonie, ale Marcin jako pierwszy usłyszy propozycję przedłużenia kontraktu i pozostanie jedynie kwestia dogadania się - mówi (za trójmiasto.pl) Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot.
Kontrakt w Toruniu skończył się Sebastianowi Machowskiemu. Polski Cukier pod jego wodzą awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów, finału Pucharu Polski i zajął piąte miejsce w rozgrywkach EBL. Czy będzie kontynuował pracę? Na razie nie wiadomo, bo w Toruniu nie prowadzi się rozmów na temat przyszłego sezonu. Te mają się rozpocząć, gdy będą znane: budżet i formuła rozgrywek. Z naszych wieści wynika, że przedstawiciele toruńskiego klubu usiądą do rozmów z Machowskim w sprawie kolejnego sezonu.
Vidin, Majewski, Gronek zostają, Biela ma nowy kontrakt
W Szczecinie bardzo szybko podjęto decyzję w sprawie trenera na kolejny sezon. Jeszcze w marcu kontrakt podpisał Łukasz Biela, który po raz pierwszy w karierze samodzielnie zbuduje zespół. Na razie nie wiadomo, jakimi pieniędzmi będzie dysponował. Trwają rozmowy na linii właściciel (Krzysztof Król) - miasto.
W sezonie 2020/2021 dalej będą pracować Oliver Vidin i Łukasz Majewski, czyli trenerzy, którzy swoją misję - w Śląsku i w BM Slam Stali - zaczęli w trakcie rozgrywek. Obaj mocno wpłynęli na grę swoich zespołów. Wrocławianie zakończyli sezon na 7. miejscu, "Stalówka" była 10. Serb ma ważną umowę, Majewski nowy kontrakt parafuje (tylko formalność).
- Gdy Łukasz Majewski obejmował to stanowisko, rozmawialiśmy o jego pracy przez minimum dwa sezony. To był jego udany debiut trenerski. Dlatego chcę, żeby kontynuował swoją pracę i tak właśnie będzie. Jesteśmy już po pierwszych rozmowach kontraktowych - mówi właściciel Stali Paweł Matuszewski.
Ważny kontrakt w Enea Astorii ma trener Artur Gronek. Bydgoszczanie zajęli 11. miejsce w rozgrywkach. Polak przed sezonem 2019/2020 podpisał dwuletnią umowę.
Słoweniec w GTK, co z Winnickim i Witką?
Na nowego szkoleniowca postawią władze GTK. WP SportoweFakty ustaliły, że trenerem gliwickiego zespołu będzie Słoweniec Teo Hojc. To nowa postać w Energa Basket Lidze. 39-letni szkoleniowiec ostatnio pracował w Kosowie, a wcześniej m.in. na Słowacji. I to właśnie tam - podczas rozgrywek Alpe Adria Cup - wypatrzyli go przedstawiciele gliwickiego klubu. - Mogę zdradzić, że jesteśmy po bardzo zaawansowanych rozmowach z trenerem Hojcem. Słoweniec jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia naszego zespołu - mówi nam Jarosław Zięba, prezes GTK.
Niepewna jest przyszłość Roberta Witki w HydroTrucku, klubie, który mocno ucierpiał z powodu pandemii koronawirusa. Na razie w Radomiu myślą o zamknięciu spraw z zeszłego sezonu. - Oczywiście rozmawiamy ze sobą, on wie o wszystkich problemach, ale tak naprawdę nie wiemy nawet jak jesienią wyglądać bęzie system stypendialny i na co będziemy mogli sobie pozwolić - mówi (za echodnia.eu) prezes Piotr Kardaś.
Z kolei wszystko wskazuje na to, że trenerem PGE Spójni dalej będzie Jacek Winnicki, który prowadzi zespół od połowy listopada 2019 roku. - Odbyliśmy spotkanie z trenerem Jackiem Winnickim. Mogę zdradzić, że przy założeniu, że sezon rozpocznie się normalnie na początku jesieni, a my jako zarząd PGE Spójnia dopniemy wszystkie sprawy finansowo-organizacyjne, dalszą współpracę z klubem zadeklarował cały sztab szkoleniowy z Jackiem Winnickim na czele - zapowiedział w rozmowie ze spojniastargard.com prezes PGE Spójni Stargard, Paweł Ksiądz.
Kamiński i Łukomski zostają, co w MKS-ie?
W sezonie 2020/2021 dalej będą pracować Wojciech Kamiński i Marek Łukomski, czyli trenerzy, którzy swoją misję - w Legii i w Polpharmie - zaczęli w trakcie rozgrywek. - Wojtek wie, że jeśli drużyna utrzyma się na poziomie PLK, to dalej będzie trenerem Legii - mówi Jarosław Jankowski, przewodniczący rady nadzorczej koszykarskiej sekcji.
- Trener Łukomski ma zapis w kontrakcie, który mówi o tym, że jeśli drużyna utrzyma się w ekstraklasie kontrakt zostanie automatycznie przedłużony na kolejny sezon. Nie ukrywam, że bardzo cieszy mnie ten zapis. Przez ostatni miesiąc wykazał się ogromnym zaangażowaniem, wspólnie z trenerem Rafałem Frankiem robili wszystko, aby ratować starogardzką koszykówkę - mówi z kolei prezes Jarosław Drewa z Polpharmy Starogard Gdański.
Niewiadomą pozostaje przyszłość Alessandro Magro w MKS-ie Dąbrowa Górnicza. Włoch drużynę w PLK utrzymał, ale umowa na nowy sezon nie wejdzie w "życie" ze względu na okoliczności: "utrzymanie w Energa Basket Lidze nie było spowodowane naszym wynikiem sportowym, a decyzją władz ligi" - mówił nam jeszcze w marcu prezes Łukasz Żak. To jednak nie oznacza, że Włocha w Polsce nie zobaczymy. - Dostał od nas propozycję na przyszły sezon. Będziemy ją jednak traktować jako nową umowę, a nie kontynuację tej z obecnego sezonu - zdradził szef dąbrowskiego klubu.