EBLK: niedziela dla gospodyń, Artego dopadło Wisłę CanPack

Ugoka pozamiatała, Pszczółka użądliła beniaminka

Tylko w pierwszej połowie lublinianki miały problem z beniaminkiem z Poznania. Rywalki nie miały żadnego pomysłu na zatrzymanie Uju Ugoki - podkoszowa Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS zaliczyła 27 punktów i 11 zbiórek.

Po stronie pokonanych dobre wrażenie pozostawiły po sobie Jazmine Davis i Kateryna Rymarenko, ale na sprawienie niespodzianki było to zdecydowanie za mało.

Lublinianki dzięki tej wygranej zanotowały spory awans w ligowej tabeli, w której panuje niesamowity ścisk. Podopieczne Wojciecha Szawarskiego mogą być pewne awansu do fazy play-off, ale liczy się jak najlepsze rozstawienie.

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - ENEA AZS Poznań 80:67 (17:12, 21:25, 19:11, 23:19)

AZS UMCS: Ugoka 27 (11 zb), Dorogobuzowa 14, Fitzgerald 9, Mistygacz 7, Butulija 7, Witkowska 7, Cebulska 6, Dobrowolska 3, Kędzierska 0, Poleszak 0.

AZS: Davis 22, Rymarenko 15, Parzeńska 12, Bednarczyk 5, Woźniak 5, Marciniak 4, Stejskalova 2, Tunstull 2, Niemojewska 0, Nowicka 0.

Mistrzynie spełniły swój obowiązek

Ślęza nie mogła przegrać z łódzkim Widzewem tym bardziej, że rywalkom pomóc na parkiecie nie mogła Kathleen Scheer, a fatalny mecz zaliczyła Daria Zawidna. Pomimo tego przyjezdne i tak długo się trzymały.

Kluczowa dla losów meczu okazała się trzecia ćwiartka, którą gospodynie wygrały różnicą 10 oczek. To ona ostatecznie rozstrzygnęła losy pojedynku.

Mistrzynie wygrały, ale z pewnością nie zachwyciły. Blado wypadła Sharnee Zoll (9 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty), ale i tak Amerykanka miała najwyższy w swoim zespole wskaźnik EVAL.

1KS Ślęza Wrocław - Widzew Łódź 68:57 (17:16, 13:13, 20:10, 18:18)

Ślęza: Kaczmarczyk 11, Kastanek 11, Ajduković 10, Zoll 9, Perez 8, Ursu-Kim 7, Szybała 7, Sosnowska 2, Boonstra 2, Treffers 1, Sklepowicz 0.

Widzew: Harvey-Carter 15, Gertchen 14, Drop 12, Schmidt 7, Paździerska 7, Kudelska 2, Zawidna 0, Gzinka 0.

Artego kontynuuje doskonałą serię

Po wygranej w Final Six Pucharu Polski Kobiet koszykarki Artego Bydgoszcz pokonały w lidze Ostrovię i zrównały się na szczycie ligowej tabeli punktami z Wisłą CanPack Kraków.

Pięć zawodniczek z dwucyfrowymi zdobyczami punktowymi czy 13 asyst Julie McBride przesądziło o triumfie Artego. Ostrovia zaczęła od prowadzenia 5:0, ale na tym zakończyła swoje szaleństwa - po pierwszej kwarcie to gospodynie miały na swoim koncie o 9 oczek więcej.

Przewagę tą podopieczne Tomasz Herkt już tylko powiększały i wygrały ostatecznie 85:66. Po stronie pokonanych na pewno podobać mogła się Breanna Lewis, autorka solidnego double-double.

ZOBACZ WIDEO Złoci juniorzy pojadą na "dorosłe" MŚ? "Trzy nazwiska są oczywiste"

Artego Bydgoszcz - Ostrovia Ostrów Wlkp. 85:66 (21:12, 18:12, 24:21, 22:21)

Artego: Międzik 15, Żurowska-Cegielska 14, Stanković 13, Stallworth 12, Szott-Hejmej 10, McBride 8 (13 as), O'Neill 8, Adamowicz 5, Poboży 0, Kuczyńska 0.

Ostrovia: Lewis 19 (11 zb), Naczk 14, Gulyova 13, Jasnowska 11, Jones 4, Motyl 3, Mfoula 2, Joks 0, Nowicka 0, Kowalczyk 0.

Artego dopadło Wisłę CanPack

Bydgoszczanki wykorzystały sobotnią porażkę Wisły CanPack Kraków i zrównały się z wicemistrzyniami Polski punktami na szczycie tabeli Energa Basket Ligi Kobiet.

Jedną porażkę więcej, ale i jeden mecz rozegrany mniej, mają z kolei koszykarki Ślęzy Wrocław. Z dwucyfrowej liczby zwycięstw cieszyć mogą się również polkowiczanki, które w sobotę pewnie wygrały w Sosnowcu.