Bezbłędne Artego powraca na szczyt, Ostrovia postraszyła Energę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na razie w Bydgoszczy nie mają na co narzekać - Artego w niedzielę wygrało ósmy mecz z rzędu utrzymując miano niepokonanych. Kolejne triumfy na swoim koncie zaliczyły też koszykarki Ślęzy Wrocław i Energi Toruń.

1
/ 5

Ślęza zrobiła swoje, pewnie ograła beniaminka z Poznania

Wygrana mistrzyń Polski w tym meczu była obowiązkiem i niespodzianki nie było. Beniaminek z Poznania walczył jednak dzielnie - mecz zaczął nawet od prowadzenia 10:2.

Potem jednak zawodniczki Ślęzy zaczęły przejmować inicjatywę i pomimo, że ich przewaga nie była za wysoka, miały mecz w miarę pod kontrolą. Kluczowy "odjazd" zaliczyły na przełomie trzeciej i czwartej kwarty, kiedy to objęły prowadzenie 56:40.

Ostatecznie Ślęza wygrała 68:57, a najskuteczniejszą koszykarką w jej szeregach była Marissa Kastanek. Po stronie przyjezdnych najwięcej punktów uzbierała Jazmine Davis, a niezły powrót do Wrocławia zaliczyła Kateryna Rymarenko.

Beniaminek z Poznania wystąpił w stolicy Dolnego Śląska już bez Sydney Cook, z którą rozwiązano umowę. W jej miejsce ENEA AZS zakontraktuje nową koszykarkę podkoszową.

1KS Ślęza Wrocław - ENEA AZS Poznań 68:57 (21:20, 14:10, 17:10, 16:17)

Ślęza: Kastanek 12, Ursu-Kim 9, Kaczmarczyk 9, Zoll 7, Szybała 7, Sosnowska 6, Ajduković 6, Perez Torres 5, Boonstra 4, Treffers 3.

AZS: Davis 12, Parzeńska 11, Rymarenko 10, Bednarczyk 5, Szloser 5, Marciniak 5, Woźniak 4, Niemojewska 2, Kotula 1.

2
/ 5

Ostrovia mocno postawiła się Enerdze

W Toruniu Katarzynki wygrały zgodnie z oczekiwaniami, ale łatwo nie miały. Ostrovia prezentuje się coraz lepiej, a w Grodzie Kopernika w końcówce mocno postraszyła faworyzowane rywalki.

Po dwóch trójkach z rzędu Karoliny Puss ostrowianki przegrywały na dwie minuty przed końcem tylko 56:59. Niestety dla siebie do końca nie zdołały już trafić do kosza i torunianki dowiozły ważny triumf do końcowego gwizdka.

Agnieszka Skobel i Emilia Tłumak - te dwie koszykarki zapewniły w niedzielę triumf Katarzynkom. Duet ten uzbierał 33 oczka na swoim koncie i wziął na siebie ciężar zdobywania punktów, bowiem problemy ze skutecznością miała Kelley Cain.

Energa wygrała czwarty mecz w sezonie i pozostaje w bezpośrednim kontakcie z pierwszą czwórką Basket Ligi Kobiet.

Energa Toruń - Ostrovia Ostrów Wlkp. 62:56 (18:20, 19:8, 15:15, 10:13)

Energa: Skobel 17, Tłumak 16, Cain 8 (12 zb), Rasheed 8, Grigalauskyte 7, Mansfield 4, Maliszewska 2, Uro-Nilie 0, Suknarowska-Kaczor 0.

Ostrovia: Puss 18, Lewis 11, Jones 8, Jasnowska 8, Mfoula 7, Naczk 4, Nowicka 0, Joks 0.

ZOBACZ WIDEO: Zawodniczki pole dance odcinają się od klubów go-go. Duże perspektywy przed nowym sportem

3
/ 5

Na Artego nadal nie ma mocnych

Osiem meczów i osiem zwycięstw - start sezonu Artego Bydgoszcz mają perfekcyjny. W niedzielę - pomimo krótkiej drzemki - bardzo pewnie pokonały Akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego.

Przestój bydgoszczanki miały w czwartej kwarcie, kiedy to rywalki zmniejszyły straty z 21 do 7 punktów. Wtedy jednak piłka powędrowała w ręce Elżbiety Międzik. Snajperka Artego z zimną krwią wykorzystała otwartą pozycję, trafiła za trzy punkty i lider rozgrywek pomknął do przodu.

DeNesha Stallworth robiła różnicę pod koszem, z kolei Jennifer O'Neill na rozegraniu. O dziwo gra Artego zdecydowanie lepiej wyglądała właśnie w momentach, kiedy to O'Neill była odpowiedzialna za rozegranie, a nie Julie McBride.

Kibicom w Artego Arenie z dobrej strony przypomniała się Aleksandra Pawlak, która z dorobkiem 17 oczek była najskuteczniejszą zawodniczką w ekipie z Gorzowa Wielkopolskiego.

Artego Bydgoszcz - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 80:62 (21:13, 17:19, 24:16, 18:14)

Artego: Stallworth 18, O'Neill 14, McBride 14, Międzik 12, Stanković 7, Poboży 5, Szott-Hejmej 4, Adamowicz 3, Żurowska-Cegielska 3, Kuczyńska 0, Bujniak 0.

AZS AJP: Pawlak 17, Prezelj 10, Swords 8, Spencer 7, Stelmach 7, Szajtauer 6, Misiek 4, Rytsikava 3, Jaworska 0, Donders 0.

4
/ 5

Triumf Basketu 90 na niewygodnym terenie

Siedlce to bardzo niewygodny teren, jednak koszykarki Basketu 90 Gdynia poradziły sobie na nim doskonale, wygrywając z PGE MKK 85:77.

Triumf zawdzięczają przede wszystkim Victorii Jankoskiej, która wywalczyła 26 punktów, a w ostatniej minucie trafiła najważniejszą trójkę tego starcia. Siedlczanki bowiem mocno naciskały i zmniejszyły straty do sześciu oczek - celny rzut Jankoskiej zza łuku ostatecznie ostudził zapędy gospodyń.

W ich szeregach kluczowymi postaciami tradycyjnie były Oksana Mołłowa i Katarzyna trzeciak - łącznie uzbierały 40 punktów. Jankoską z kolei mocno wspierała Kristine Vitola, która skompletowała double-double.

PGE MKK Siedlce - Basket 90 Gdynia 77:85 (19:24, 23:20, 20:26, 15:15)

PGE MKK: Mołłowa 23, Trzeciak 17, Parysek-Bochniak 10, Żukowska 9, Alikina 8, Stępień 4, Kondus 2, Shmatova 2.

Basket 90: Jankoska 26, Vitola 18 (10 zb), Makurat 14, Aleksandravicius 11, Skerović 5, Morawiec 4, Kotnis 4, Podgórna 3, Rembiszewska 0, Jakubiuk 0.

5
/ 5

Jak wygląda tabela po 8. kolejce?

Tylko jeden dzień na szczycie spędziła Wisła CanPack Kraków. Swoją pozycję odzyskało bowiem niepokonane Artego Bydgoszcz. Na najniższy stopień podium wskoczyły z kolei mistrzynie Polski, koszykarki Ślęzy Wrocław.

Arcyciekawie w tym sezonie będzie wyglądała walka o ósemkę, gdzie chętnych do udziału w fazie play-off z pewnością jest więcej, niż przewidzianych miejsc.

Aktualna tabela BLK:

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
29
52
23
6
2281
1920
2
29
48
19
10
2071
1945
3
24
43
19
5
1783
1524
4
24
42
18
6
2019
1628
5
24
42
18
6
1794
1656
6
24
38
14
10
1687
1637
7
24
37
13
11
1805
1740
8
24
36
12
12
1917
1789
9
24
31
7
17
1615
1869
10
24
31
7
17
1705
1857
11
24
29
5
19
1572
1957
12
24
27
3
21
1547
1950
24
27
3
21
1624
1948
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)