9:5 dla Wisły Can-Pack. Jak będzie tym razem?
Odkąd Ślęza Wrocław przed trzema laty wróciła do koszykarskiej ekstraklasy, jej droga bardzo często krzyżuje się z Wisłą Can-Pack Kraków. Na razie bilans ogólnych pojedynków jest korzystny dla Białej Gwiazd, ale Ślęza mocno pracuje nad poprawą.
Ślęza Wrocław długo czekała na powrót do elity, ale w końcu się... doczekała. Do ekstraklasy wróciła w sezonie 2014/2015 i od tego czasu systematycznie buduje swoją markę i pnie się na sam szczyt w bardzo szybkim tempie.
Najpierw był awans do fazy play-off, potem brązowy medal i finał Pucharu Polski. Teraz ponownie jest finał pucharu i pozycja wicelidera ligowej tabeli. Jak zakończy się ten sezon? Czas oczywiście pokaże.
W niedzielę wrocławianki staną do walki o pierwsze trofeum. Rywalem będzie Wisła Can-Pack Kraków. Z Białą Gwiazdą podczas tych trzech sezonów drogi Ślęzy krzyżowały się bardzo często.
Na razie korzystnie z tych rywalizacji wypadała Wisła Can-Pack, ale taki stan rzeczy rywalki będą chciały jak najszybciej zmienić.