Potwierdziły się nasze informacje sprzed kilku godzin. Devyn Marble opuszcza szeregi MKS-u Dąbrowa Górnicza i przenosi się do Enea Zastalu BC.
Koszykarz oglądał mecz nowej drużyny w Gliwicach (zwycięstwo 89:82) i razem z nią udał się w podróż do Zielonej Góry. To bardzo duże wzmocnienie zielonogórskiego klubu, który nie ukrywa, że chce wywalczyć kolejne mistrzostwo Polski.
- Potwierdzam informację, że odchodzę z MKS-u Dąbrowa Górnicza. Przechodzę do Enea Zastalu BC, jadę z drużyną do Zielonej Góry, chcę z nią powalczyć o mistrzostwo Polski - mówi nam 29-letni Amerykanin.
Choć kontrakt Marble jest nadal aktualny z ekipą MKS-u (nie zostały jeszcze spełnione wszystkie formalności), to wiemy, że zawodnik pożegnał się już z kolegami, podziękował im za ostatnie miesiące wspólnej pracy. 29-latek - także dzięki im - stał się jedną z największych gwiazd Energa Basket Ligi. To koszykarz o wielkich umiejętnościach, bardzo uniwersalny, na jego grę patrzy się z wielką przyjemnością.
Amerykanin miał świetny okres na przełomie grudnia i stycznia, gdy w kolejnych meczach zdobywał 28, 32 i 37 punktów. To wtedy zachwycił koszykarską Polskę, nawet pojawiły się porównania do wielkiego Qyntela Woodsa, który jest jednym z najlepszych graczy w historii polskiej ligi.
Warto zaznaczyć, że 29-latek miał oferty z innych lig (Włochy, Niemcy), ale zależało mu na pozostaniu w Polsce i dograniu tutaj sezonu. Wiemy, że pojawiło się też zapytanie ze strony GTK Gliwice, ale zawodnik nie chciał trafić do zespołu, który walczy tylko o utrzymanie w lidze. Z Zastalem powalczy o mistrzostwo Polski.
- Polska liga jest bardzo wyrównana. Drużyny nie odstają od siebie poziomem, nie ma za dużo meczów, które kończą się różnicą 40-50 punktów. Rywalizacja jest w każdym spotkaniu, nawet zespołu z dołu tabeli mogą ograć te z czołówki. To jest fajne. Poziom też jest ok, to bardzo fizyczna liga - mówił nam Marble w dużej rozmowie.
Devyn Marble - w barwach MKS-u - średnio na parkietach PLK notował 18,7 pkt, 4,6 zb i 4 asyst.
CZYTAJ TAKŻE:
Prezes rewelacji ligi: Zawodnicy chcą u nas grać. Zainteresowanie jest ogromne!
Amerykanin czeka na kasę z polskiego klubu. Padły gorzkie słowa
Gwiazdor odstrzelony. Źle wydane pieniądze [KOMENTARZ]
MVP, przetrenowanie i "Klub Kokosa". Garbacz: Ludzie sukcesu nie mają czasu hejtować
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem