Doncić czarował, rzucił 49 punktów! Embiid lepszy od Antetokounmpo

Getty Images / Jonathan Bachman / Na zdjęciu: Luka Doncić
Getty Images / Jonathan Bachman / Na zdjęciu: Luka Doncić

Luka Doncić znów udowodnił, że jest jednym z najlepszych koszykarzy na świecie. 22-latek zanotował spektakularny występ. Hit dnia padł natomiast łupem Joela Embiida i jego Philadelphia 76ers.

Słoweniec w starciu z New Orleans Pelicans czarował na parkiecie i to tuż przed zbliżającym się Weekendem Gwiazd ligi NBA (18-20 luty). Luka Doncić rzucił aż 49 punktów, a ponadto miał 15 zbiórek i osiem asyst. Trafił 17 na 35 oddanych rzutów z pola, w tym 7 na 14 za trzy oraz 8 na 12 wolnych.

Dallas Mavericks pokonali w czwartek drużynę z Luizjany 125:118 i odnieśli szósty sukces w swoim siódmym ostatnim występie. - To, co teraz robi, jest po prostu niesamowite - mówił o Luce w rozmowie z mediami jego drużynowy kolega, Maximilian Kleber. - Świetnie się to ogląda - dodawał niemiecki środkowy.

- Możemy usiąść i rozmawiać o nim cały dzień - dodawał natomiast trener Mavericks, Jason Kidd, cytowany przez ESPN. - Rzeczy, które robi na parkiecie dla siebie i dla innych naszych zawodników, są niewiarygodne - ciągnął na temat Doncicia Kidd.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście

Pelicans przed 36. porażką w sezonie nie uchronił nawet C.J. McCollum, który rzucił 38 punktów. Litwin Jonas Valanciunas miał 16 "oczek" oraz 18 zbiórek. Słabo wypadł natomiast Brandon Ingram, który wykorzystał tylko 6 na 21 oddanych rzutów z pola.

Philadelphia 76ers wzięli rewanż na Milwaukee Bucks. Mistrzowie NBA pokonali ich w pierwszym bezpośrednim meczu 118:109, tym razem górą byli podopieczni Doca Riversa (123:120).

Joel Embiid okazał się lepszy od Giannisa Antetokounmpo. Kameruńczyk wywalczył aż 42 punkty, 14 zbiórek oraz pięć asyst, uzyskując przy tym świetną skuteczności - 14/21 z gry, 3/4 za trzy, 11/14 za 1. Antetokounmpo miał 32 "oczka", zebrał 11 piłek i zanotował dziewięć kluczowych asyst.

Bucks prowadzili 116:112 na niespełna cztery minuty przed końcem spotkania, ale Sixers zanotowali wtedy serię 8-0. Mistrzowie NBA pudłowali w kilku posiadaniach z rzędu, a na samym finiszu do dogrywki nie zdołał doprowadzić Khris Middleton, który spudłował za trzy. Skrzydłowy w całym spotkaniu trafił tylko 2 na 12 rzutów zza łuku.

Warto dodać, że w 76ers wciąż nie zadebiutował James Harden. Ma to nastąpić po Weekendzie Gwiazd. Drużyna z Filadelfii jest trzecia na Wschodzie (35-23), a Bucks plasują się aktualnie na piątej lokacie (36-24).

Wyniki:

Charlotte Hornets - Miami Heat 107:111 po dwóch dogrywkach (30:37, 24:10, 17:17, 16:23, 20:24)
(Bridges 29, Harrell 24, Washington 15, Oubre Jr. 15 - Lowry 25, Robinson 21, Butler 15, Tucket 15, Adebayo 15)

Brooklyn Nets - Washington Wizards 103:117 (28:26, 23:29, 27:23, 25:39)
(Mills 22, Thomas 20, Aldridge 16 - Hachimura 20, Kispert 16, Smith 15)

New Orleans Pelicans - Dallas Mavericks 118:126 (27:45, 31:26, 23:34, 37:20)
(McCollum 38, Hayes 18, Valanciunas 16 - Doncić 49, Brunson 23, Kleber 20)

Milwaukee Bucks - Philadelphia 76ers 120:123 (27:24, 34:45, 32:31, 27:23)
(Antetokounmpo 32, Holiday 24, Middleton 19 - Embiid 42, Harris 19, MAxey 19, Niang 18)

Los Angeles Clippers - Houston Rockets 142:111 (36:27, 35:32, 36:20, 35:32)
(Morris 27, Kennard 25, Mann 20 - Green 21, Tate 19, Wood 13, Christopher 13)

Czytaj także: Mistrz gromi i wysyła sygnał: "wracamy!" Mają najlepszy skład w lidze?
Wygrali, ale trener studzi nastroje. "Idziemy krok po kroku, o play-offach pomyślimy później"

Źródło artykułu: