Dzień pościgów. Rekord sezonu byłego rozgrywającego EBL nie pomógł

Astoria w końcu trafiła z transferem. "Ma duże doświadczenie, czyta grę, walczy w obronie"

Mateusz Kaszowski dwoił się i troił, ale to nie wystarczyło do wygranej Decki. Zespół dowodzony przez Marcina Radomskiego miał pewne problemy w starciu z Żakiem Koszalin, ale po 30 minutach prowadził różnicą ośmiu "oczek". W ostatniej części przyjezdni wrzucili jednak wyższy bieg i wywieźli z Pelplina niezwykle cenny triumf. Poprowadził ich do tego Fineto Lungwana, który był w końcówce nie do zatrzymania!

W całym meczu najlepszym strzelcem był jednak wspomniany już Kaszowski, który po odejściu z Energa Basket Ligi pokazał, że na jej zapleczu może być jednym z najlepszych rozgrywających. Były gracz Asseco Arki zdobył 33 punkty, ustanawiając rekord obecnego sezonu. Kilkanaście kilometrów dalej - w Starogardzie Gdańskim - miejscowy SKS podejmował lidera z Łańcuta i długo mógł liczyć na końcowy sukces, jednak w ostatniej kwarcie role się odwróciły.

Od stanu 90:91 "Sokoły" pokazały, dlaczego są obecnie najlepszą drużyną w I lidze. W końcówce Marcin Nowakowski udowodnił swoją wartość, a niezbędne okazało się również wsparcie, którego udzielili mu Mateusz Szczypiński, Filip Struski i Wojciech Pisarczyk. Ostatecznie zespół z Podkarpacia wygrał 112:98 po świetnej czwartej kwarcie, w której zawodnicy Dariusza Kaszowskiego rzucili aż 37 "oczek". Przeciwko byłej ekipie 22 punkty zdobył Bartłomiej Karolak. Tyle samo dorzucił Filip Stryjewski, ale to było za mało.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie

W Krośnie po 20 minutach gospodarze przegrywali z gośćmi z Krakowa już 31:57, ale po zmianie stron totalnie odmienił się również obraz gry. Koszykarze Radosława Soji walczyli do samego końca, ale do w pełni udanego pościgu zabrakło im czasu. AZS AGH zdołał się obronić, wygrał 78:74 i odniósł tym samym swoje czwarte z rzędu zwycięstwo, choć rozgrywki rozpoczął od czterech porażek. Teraz ma jednak bilans 4-4, dzięki czemu awansował na 8. miejsce w tabeli.

Bardzo udany debiut zanotował z kolei Kamil Sadowski, dla którego starcie z Górnikiem Wałbrzych było pierwszym w roli trenera Weegree AZS Politechniki. Goście zagrali bardzo słabo w ataku, trafiając zaledwie 33 procent rzutów z gry i choć popełnili tylko siedem strat przy piętnastu opolan, to rozregulowane celowniki sprawiły, że o wygranej nie mogło być mowy. Tym samym stracili oni pozycję wicelidera.

Potknięcie Górnika wykorzystał bowiem GKS Tychy, który wygrał na trudnym terenie w Łowiczu. Zawodnicy Tomasza Jagiełki zaprezentowali się kiepsko jeśli chodzi o skuteczność (39 proc. z gry, gospodarze mieli 55 procent), ale stawali aż 30 razy na linii rzutów wolnych, z czego zdobyli 23 punkty. Dla porównania Księżak z linii osobistych miał tylko siedem punktów i to właśnie tu był jeden z kluczy do wygranej gości.

Wyniki sobotnich meczów 9. kolejki Suzuki 1LM:
Decka Pelplin - MKKS Żak Koszalin 73:81 (18:15, 17:21, 26:17, 12:28)
Decka:

Kaszowski 33, Pułkotycki 11, Michałek 9, Wąsowicz 8, Kulis 6, Szczepanik 4, Konopatzki 2, Leśniczak 0, Sączewski 0, Shcherbatiuk 0.

Żak: Lungwana 18, Dłoniak 17, Tomaszewski 17, Szewczyk 8, Pryć 6, Czyż 5, Sewioł 4, Naczlenis 3, Zarzeczny 3.

Miasto Szkła Krosno - AZS AGH Kraków 74:78 (14:31, 17:26, 20:7, 23:14)
Miasto Szkła:

Vaulet 23, Jasiński 21, Dawdo 14, Sobiech 6, Oczkowicz 4, Ciesielski 2, Krzywdziński 2, Śpica 2, Rompa 0.

AGH: Leszczyński 19, Wydra 15, Dyrda 14, Fraś 10, Zmarlak 9, Majka 8, Rojek 3, Biegoń 0, Matyja 0, Pieniążek 0, Zgłobicki 0.

Weegree AZS Politechnika Opolska - Górnik Trans.eu Wałbrzych 83:75 (21:19, 19:12, 19:18, 24:26)
Politechnika:

Kiwilsza 19, Kaczmarzyk 17, Rutkowski 13, Wilk 9, Kobel 8, Krefft 6, Skiba 5, Jodłowski 4, Kapuściński 2, Piszczatowski 0.

Górnik: Dymała 16, Pabian 14 (11 zb.), Jakóbczyk 13, Malesa 9, Zywert 9, Cechniak 7, Kruszczyński 3, Durski 2, Ratajczak 2, Pawlak 0.

KS Księżak Łowicz - GKS Tychy 78:81 (28:21, 11:23, 19:16, 20:21)
Księżak:

Fatz 28, Jankowski 13, Stanios 12, Kobus 10, Dawdo 5, Kowalski 4, Motel 4, Dylik 2, Kramarz 0, Świderski 0.

GKS: Wieloch 19, Diduszko 15, Koperski 13, Tyszka 10, Stankowski 8, Krajewski 5 (10 zb.), Mąkowski 3, Nowak 3, Trubacz 3, Chodukiewicz 2.

SKS Starogard Gdański - Rawlplug Sokół Łańcut 98:112 (28:30, 31:31, 24:14, 15:37)
SKS:

Karolak 22, Stryjewski 22 (13 as.), Ryżek 16, T. Szymański 15 (11 zb.), Burczyk 11, Kamiński 6, Sadło 6, Cebula 0, Ebertowski 0, A. Szymański 0.

Sokół: Nowakowski 21, Lis 17, Szczypiński 17, Pisarczyk 15, Wrona 12, Bręk 10, Czerwonka 10, Struski 9, Kulikowski 1.

Czytaj także:
Debiut w pojedynku z wiceliderem. Nowa trenerska twarz w Suzuki I lidze >>