Wielka Brytania, która musiała obejść się smakiem, jeśli chodzi o pomoc w EuroBaskecie graczy z NBA została poważnie wzmocniona. Wbrew wcześniejszym informacjom Pops Mensah-Bonsu (26 lat, 208 cm) stawi się z kadrą narodową Brytyjczyków w Polsce i tym samym będzie jednym z ważniejszych ogniw swojej reprezentacji. Występ koszykarza opóźniał się, bowiem długo trwały negocjacje na temat jego kontraktu z zespołem Houston Rockets. Wszystko jednak zostało uzgodnione i dlatego Mensah-Bonsu pojawi się na EuroBaskecie.
Drugą kwestią, o którą rozbijał się jego udział w mistrzostwach było ubezpieczenie zawodnika. Jednak i ta sprawa została pomyśle zakończona. - Dzięki pomocy ze strony Houston Rockets i Popsa byliśmy w stanie szybko sporządzić polisę ubezpieczeniowa. To bardzo skomplikowany proces, którego realizacja była możliwe tylko dzięki pomocy wielu ważnych osób - powiedział Ron Wuotila, szef brytyjskiego związku koszykówki. - Bardzo cieszymy się, że Pops jest już z nami. Niesamowicie wzmocni naszą siłę podkoszową - mówi trener brytyjskiej kadry, Chris Finch.
Mensah-Bonsu w ostatnim sezonie, w którym reprezentował barwy Dallas Mavericks zdobywał średnio po pięć punktów i zbiórek na mecz. W spotkaniach kwalifikacyjnych do EuroBasketu był jeszcze skuteczniejszy i zapisywał na swoim koncie 12,2 punktu i 10 zbiórek w każdym meczu. Wraz z Andy Bettsem, Robertem Archibaldem i Joelem Freelandem może stworzyć groźną siłę w ataku. Wielka Brytania gra w grupie C., w której jej rywalami na warszawskim Torwarze będzie Hiszpania, Serbia i Słowenia.