W doskonałych nastrojach wrócą z Łotwy "Rottweilery", które wykonały swój plan w 100 procentach. Jedynym problemem, z jakim wrócą do kraju, jest uraz Rafała Komendy.
Tym razem Anwil do triumfu nie poprowadził "standardowy duet". Kyndall Dykes i Jonah Mathews (łącznie mieli 3/18 z gry) pozostali w cieniu innych.
W środowe popołudnie nie do zatrzymania dla defensywy Tartu był przede wszystkim Kavell Bigby-Williams. Statystyki środkowego Anwilu wyglądały naprawdę imponująco. 23 punkty (10/13 z gry), 11 zbiórek (5 w ataku) i 4 bloki. 19 "oczek" w 19 minut dodał z kolei James Bell, który wykorzystał 5 z 6 prób zza łuku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!
Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza głównie dzięki nim od początku solidnie punktowali rywali. Bigby-Williams już do przerwy miał na swoim koncie 17 punktów, a Anwil prowadził dwucyfrowo. Decydująca była trzecia część, w której włocławianie dołożyli do swojej przewagi kolejnych 11 "oczek".
Kluczowa rubryka statystyczna? Asysty. Estończycy mieli ich łącznie 10, a sam Matthews uzbierał 8. Łącznie dobrze dzielący się piłką włocławianie uzbierali ich 22. Innym ważnym elementem była zbiórka w ataku i 13 punktów z ponowienia.
Przypomnijmy, że we wtorek Anwil pokonał gospodarzy "bańki", drużynę Valmiera Glass Via 85:69. Włocławianie pewnie rozsiedli się na fotelu lidera European North Basketball League.
Tartu Ulikool Maks & Moorits - Anwil Włocławek 63:81 (11:19, 22:24, 11:22, 19:16)
Tartu: Edmunds Elksnis 18, Patrik Saal 12, Emmanuel Wmbi 9, Hendrik Eelmae 8, Mart Rosenthal 6, Oliver Suurorg 5, Patrik Peemot 3, Kasper Sepp 2, Erki Urvik 0, Joonas Jurgenstein 0.
Anwil: Kavel Bigby-Williams 23 (11 zb), James Bell 19, Alex Olesinski 11, Luke Petrasek 10, Jonah Matthews 6, Maciej Bojanowski 4, Sebastian Kowalczyk 4, Kyndall Dykes 2, Marcin Woroniecki 2, Kamil Łączyński 0.
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Anwil Włocławek | 2 | 4 | 2 | 0 | 166 | 132 |
2. | Tartu Ulikool Maks & Moorits | 2 | 2 | 1 | 1 | 124 | 134 |
3. | BK Liepaja | 1 | 1 | 0 | 1 | 53 | 61 |
4. | Valmiera Glass Via | 1 | 1 | 0 | 1 | 69 | 85 |
5. | Basket Brno | - | - | - | - | - | - |
6. | BC Borisfen | - | - | - | - | - | - |
7. | Jenisej Krasnojarsk | - | - | - | - | - | - |
8. | Siauliai-7bet | - | - | - | - | - | - |
Zobacz także:
Śląsk Wrocław wraca na europejskie salony. Moment jest jednak fatalny
Znakomite wiadomości dla fanów Legii Warszawa