Po dwóch porażkach w Pucharze ULEB, trener Rimas Kurtianitis postanowił wzmocnić skład doświadczonym strzelcem. Giedraitis ma na pewno taki potencjał, ale od zakończenia ubiegłego sezonu nie potrafił znaleźć sobie nowego klubu. - Na pewno nie jestem w stuprocentowej formie, jak zawodnicy, którzy od początku sezonu mają swoje zespoły. Ja co prawda trenowałem od dość dawna w ekipie Sakalai Wilno, ale wiadomo, że trening to jedno, a mecz to coś innego - przyznaje na łamach dziennika Polska.
W sezonie 2002/03 Giedraitis w barwach Śląska w 14 meczach Euroligi notował średnio niewiele ponad 13 punktów. Późniejsze problemy zdrowotne z układem limfatycznym zmusiły go do prawie rocznego rozbratu z koszykówką. Po występach we Wrocławiu zagrał jeszcze m.in. w Dynamo Moskwa Region i Grupo Capitol Valladolid.
