EBL. Jovanović dostał lekcję od Mazurczaka. MKS nie odpuszcza do końca

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Malcolm Rhett i Aleksander Dziewa
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Malcolm Rhett i Aleksander Dziewa

MKS zdobył Orbitę pomimo poważnych braków w składzie oraz faktu, że nie ma już szans na play-off Energa Basket Ligi. Podopieczni Alessandro Magro pokonali we Wrocławiu Śląsk 82:71.

We Wrocławiu goście pojawili się bez Lee Moore'a i Vytenisa Cizauskasa. Mecz rozpoczęli z Michałem Kroczakiem w piątce. Od początku byli zespołem lepszym. Dużo lepszym.

Zaczęli od prowadzenia 14:3. Trochę energii gospodarzom dało wejście Ivana Ramljaka, ale MKS nadal wyglądał na drużynę bardziej zdeterminowaną. W drugiej kwarcie łatwo zdobywali też punkty i na przerwę schodzili z 12-punktową zaliczką.

Po zmianie stron wrocławianie próbowali gonić, ale MKS nie dawał za wygraną - zawsze wyprowadzał cios podłamujący skrzydła gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy

Tak było cztery minuty przed końcem meczu, kiedy przewaga gości zmalała do punktu (65:64). Wtedy "trójkę" odpalił Elijah Wilson, a MKS po serii siedmiu punktów z rzędu i kolejnej skutecznej próbie Wilsona z dystansu odskoczył na 75:66. Po tym Śląsk definitywnie stracił nadzieje na sukces.

MKS rządził pod tablicami (36:23) w zbiórkach, a na rozegraniu Andy Mazurczak "zjadł" Strahinję Jovanovicia. Polak zakończył mecz z dorobkiem 13 punktów, 11 asyst, 5 zbiórek i 3 przechwytów. Serb miał 10 "oczek" i 6 strat przy zaledwie dwóch asystach.

Trener Oliver Vidin przekonuje od dłuższego czasu, że dla niego liczy się już faza play-off, a to na kogo w niej trafi nie ma znaczenia. Nie da się ukryć, że jego podopieczni spuścili nieco z tonu i słabszej dyspozycji nie można tłumaczyć jedynie absencją Bena McCauley'a.

WKS Śląsk Wrocław - MKS Dąbrowa Górnicza 71:82 (12:14, 16:26, 22:16, 21:26)

Śląsk: Elijah Stewart 18, Aleksander Dziewa 15, Kyle Gibson 12, Strahinja Jovanović 10, Ivan Ramljak 9, Mateusz Szlachetka 5, Szymon Tomczak 2, Michał Gabiński 0.

MKS: Elijah Wilson 17, M.J. Rhett 15, Andy Mazurczak 13 (11 as), Michał Nowakowski 10, Michał Kroczak 9, Milivoje Mijović 8, Patryk Wieczorek 6, Jakub Motylewski 4, Marek Piechowicz 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Miał jeszcze zagrać ze Startem. Zawadka mówi o odejściu Trottera z Polskiego Cukru
Adam Waczyński odsłania kulisy powrotu do kadry

Źródło artykułu: