EBL. Niechlubny rekord GTK w Szczecinie. Taki występ w ekstraklasie nie przystoi

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Oficjalny profil Kinga Szczecin / Na zdjęciu: Jakub Schenk (z lewej)
Facebook / Oficjalny profil Kinga Szczecin / Na zdjęciu: Jakub Schenk (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Fatalny występ GTK Gliwice w Szczecinie. King rozgromił rywali 100:70, a goście wyglądali, jakby przyjechali na wycieczkę. Podopieczni Matthiasa Zollnera popełnili aż 32 straty!

W tym artykule dowiesz się o:

To był spacerek podopiecznych Jesusa Ramireza. GTK praktycznie nie postawiło się faworyzowanym szczecinianom - krótki, niezły fragment w drugiej kwarcie to zdecydowanie za mało.

Delikatnym tylko usprawiedliwieniem może być fakt, że gliwiczanie zagrali bez Jordona Varnado i Łukasza Diduszko. Pierwszy na treningu podkręcił staw skokowy, drugi w tygodniu ponownie doznał złamania nosa.

King trafił 13 "trójek", zdobył też 48 punktów spod kosza - dominował w każdym elemencie. Na finiszu już zdecydowanie zwolnił - sam popełnił też 24 straty, z czego trener Ramirez zadowolony być nie może.

GTK zaczęło od obrony strefowej, ale tak naprawdę w grze gości nic nie funkcjonowało. King już po pierwszej kwarcie miał 34 punkty, a podopieczni Matthiasa Zollnera mieli już 10 strat.

W drugiej części udało się przyjezdnym nieco odrobić strat, co nie oznacza, że ich gra uległa jakiejś znaczącej poprawie. Po zmianie stron King pokazał jednak, że chce grać o medale - dobry fragment miał Mateusz Zębski, a GTK wprost oddawało piłkę swoim rywalom. Dodatkowo - po drugim przewinieniu niesportowym - straciło Terry'ego Hendersona.

Mecz zakończył się tak naprawdę przed czwartą kwartą. Goście wyglądali tak, jakby chcieli, aby za chwilę nie tylko skończył się mecz, ale i cały sezon. 17. porażki w sezonie doznali w fatalnym stylu, a Zollner oprócz tradycyjnego żucia gumy miał niewielki, żeby nie powiedzieć żaden wpływ na grę swoich podopiecznych.

King Szczecin - GTK Gliwice 100:70 (34:20, 17:23, 27:11, 22:16)

King: Rodney Purvis 20, Mateusz Zębski 15, Michael Fakuade 13, Mateusz Bartosz 10, Dominik Wilczek 10, Cleveland Melvin 8, Tookie Brown 8, Paweł Kikowski 8, Jakub Schenk 7, Wojciech Czerlonko 1.

GTK: Daniel Gołębiowski 13, Terry Henderson 12, Szymon Szewczyk 10, Szymon Szymański 9 (10 zb), Stanisław Heliński 8, Tayler Persons 7, Mario Delas 6, Shannon Bogues 5, Kamil Skrzypczyk 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
30
27
3
2853
2357
57
2
30
21
9
2540
2306
51
3
30
20
10
2547
2384
50
4
30
20
10
2513
2377
50
5
30
19
11
2531
2379
49
6
30
17
13
2433
2414
47
7
30
17
13
2354
2415
47
8
30
16
14
2505
2472
46
9
30
14
16
2470
2539
44
10
30
12
18
2579
2623
42
11
30
12
18
2572
2677
42
12
30
11
19
2455
2550
41
13
30
10
20
2481
2580
40
14
30
10
20
2333
2485
40
15
30
8
22
2233
2584
38
16
30
6
24
2558
2815
36

Zobacz także: Dwa kluby chciały Nowakowskiego. Tłumaczy, dlaczego odrzucił oferty Mało determinacji w szeregach Anwilu. "Nie mam narzędzi"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Źródło artykułu: