EBL. Niewiarygodne rzeczy w Stargardzie! Triumf PGE Spójni, Polski Cukier znów przespał końcówkę

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: mecz MKS Dąbrowa Górnicza - PGE Spójnia Stargard
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: mecz MKS Dąbrowa Górnicza - PGE Spójnia Stargard

PGE Spójnia Stargard pokonała Polski Cukier Toruń 82:79. Mecz wielkich serii i zwrotów akcji przyniósł pierwszą wygraną Marka Łukomskiego na ławce stargardzian. Swój niemały wkład w sukces miał też debiutujący Jay Threatt.

Spotkanie w Stargardzie pozostanie w pamięci obu zespołów na długo. Zwrotami można by było obdzielić kilka spotkań, a obie drużyny już w trakcie spotkania mogły być niemal pewne swego.

Torunianie źle zaczęli. Grali ospale i nieskutecznie. W Spójni z kolei od początku dużą ochotę do gry miał Nick Faust - Amerykanin już przed przerwą uzbierał 15 "oczek".

Na starcie drugiej połowy gospodarze prowadzili prowadzili 51:32 i nic nie zapowiadało emocji. W tym momencie wszystko jednak się zmieniło. "Twarde Pierniki" trafiły trzy kolejne rzuty zza łuku, potem zaliczyły serię 11:0 i było 60:60.

Początek decydującej części to kolejna seria gości - tym razem 12:0. I gdy wydawało się, że Spójnia już się nie podniesie, Polski Cukier tradycyjnie dla siebie stanął w końcówce. Nadzieje stargardzianom dał dwiema "trójkami" Mateusz Kostrzewski, kolejną dołożył Baylee Steele - to jego rzut na 40 sekund był decydujący.

Sześć i pół minuty przed końcem torunianie mieli na swoim koncie 74 punkty i do końca praktycznie ich atak nie istniał - Spójnia zamknęła mecz wynikiem 23:5, a na finiszy bezbłędni na linii rzutów wolnych byli Faust i debiutujący Jay Threatt, który finalnie uzbierał 18 punktów i 11 asyst.

Polski Cukier po raz kolejny zmarnował wielką szansę na przełamanie na wyjazdach - tym razem jednak dokonał tego w wielkim stylu, o ile tak można powiedzieć. "Twarde Pierniki" w delegacjach mają bilans 0:12 i być może to Stargardzie był ten ostatni dzwonek, żeby na poważnie powalczyć o play-off.

PGE Spójnia Stargard - Polski Cukier Toruń 86:79 (22:15, 25:17, 13:28, 26:19)

Spójnia: Nick Faust 23, Jey Threatt 18 (11 as), Mateusz Kostrzewski 15, Baylee Steele 15 (10 zb), Raymond Cowels 8, Omari Gudul 5, Francis Han 2, Szymon Szmit 0, Dominik Grudziński 0.

Polski Cukier: Donovan Jackson 20, Damian Kulig 13 (11 zb), Aaron Cel 12, Keyshawn Woods 11, Obie Trotter 10, Carlton Bragg 9, Bartosz Diduszko 2, Marko Ramljak 2, Aleksander Perka 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Ponitka pierwszoplanową postacią! Zenit ograł wielkiego rywala z Turcji
Chase Simon chętnie... Zagrałby ponownie dla Igora Milicicia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity efekt. Zobacz, co się stało z wylanym wrzątkiem przez siatkarza

Źródło artykułu: