VTB. Koncert Zastalu Enea BC w Krasnojarsku. Rolands Freimanis zbombardował Jenisej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / KK Włocławek / P. Kieplin / Na zdjęciu: Rolands Freimanis i Żan Tabak
Materiały prasowe / KK Włocławek / P. Kieplin / Na zdjęciu: Rolands Freimanis i Żan Tabak
zdjęcie autora artykułu

Trzecia wygrana Zastalu Enea BC Zielona Góra w lidze VTB. Podopieczni Żana Tabaka tym razem nie dali żadnych szans ekipie z Krasnojarska, ogrywając tamtejszy Jenisej 94:73. Doskonałe zawody rozegrał Rolands Freimanis.

Zielonogórski walec dojechał do dalekiej Rosji i w Krasnojarsku rozjechał Jenisej bez większych problemów.

Mistrzowie Polski doskonale weszli w mecz - bardzo szybko uzyskali dwucyfrowe prowadzenie, a po siedmiu minutach gry prowadzili już 21:4. Takie wejście znacznie ułatwiło zadanie.

Liderem Zastalu był Rolands Freimanis, który dał prawdziwy popis. Łotysz uzbierał 26 punktów i 11 zbiórek. Wykorzystał 8 z 12 rzutów z gry, w tym 3 z 4 rzutów zza łuku.

Zielonogórzanie zaczęli imponująco. Doskonała defensywa, zabójcza skuteczność na dystansie (5/5 zza łuku w pierwszej kwarcie). Jenisej próbował ciągnąć znany z występów w MKS-ie Dąbrowa Górnicza Kerron Johnson, ale efekt był taki, że Zastal prowadził nawet 41:21.

W końcu jednak gospodarze złapali rytm i zaczęli odrabiać straty. Dodatkowo doszły problemy z faulami, bo sędziowie mistrzów Polski nie oszczędzali. Iffe Lundberg, Marcel Ponitka i Geoffrey Groselle na starcie drugiej połowy mieli po trzy przewinienia, a Jenisej zmniejszył straty do ośmiu "oczek" (41:49).

Wtedy odpalił jednak Freimanis, który drugą połowę miał genialną. W samej trzeciej kwarcie zdobył 12 punktów, a po jego "trójce" Zastal odskoczył na bezpieczną odległość - prowadził 63:46. Na parkiecie nadal było jednak nerwowo, bo każde najmniejsze zetknięcie od razu było traktowane jako przewinienie mistrzów Polski.

Długo spokojny Żan Tabak stracił cierpliwość, za co "w nagrodę" otrzymał przewinienie techniczne. Gracze Jeniseja łącznie wykonywali aż 35 rzutów wolnych - brylował w tym Johnson, który miał 8/11 z linii. Ostatecznie nie miało to jednak znaczenia. Zastal wrócił do swojej doskonałej koszykówki, a po dwóch celnych rzutach z dystansu Ponitki prowadził rekordowo 87:60.

Statystyki mistrzów Polski wyglądały doskonale. 15/31 w rzutach za trzy punkty, 27 asyst i wygrana walka na tablicach 42:30. 44 "oczka" graczy z ławki też budzi szacunek - tutaj oprócz Freimanisa dobrą robotę zrobił Kris Richard, autor 11 punktów, 6 zbiórek i 5 asyst.

Już we wtorek o godzinie 17:30 Zastal Enea BC zmierzy się z CSKA Moskwa.

Jenisej Krasnojarsk - Zastal Enea BC Zielona Góra 73:94 (10:27, 27:20, 21:23, 15:24)

Jenisej: Kerron Johnson 16, Dustin Hogue 13 (11 zb), Tyus Battle 11, Mikhail Kulagin 9, Leyton Hammonds 8, Artem Komissarov 6, Aleksandr Gudumak 5, Sergei Mitusov 5, Ilia Popov 0.

Zastal: Rolands Freimanis 26 (11 zb), Iffe Lundberg 18, Blake Reynolds 13, Marcel Ponitka 12, Kris Richard 11, Geoffrey Groselle 7, Łukasz Koszarek 5, Filip Put 2, Cecil Williams 0, Kacper Traczyk 0.

# Drużyna M % W P + -
1.
24
83.3
20
4
2010
1718
2.
24
75.0
18
6
2138
1943
2.
24
75.0
18
6
1962
1794
4.
24
70.8
17
7
2219
1861
5.
24
58.3
14
10
1914
1921
6.
24
54.2
13
11
2094
2075
7.
24
50.0
12
12
2028
1962
8.
24
41.7
10
14
1878
1925
9.
24
41.7
10
14
2019
2092
10.
24
31.8
6
16
1700
1915
11.
24
25.0
6
18
1866
2093
12.
24
25.0
6
18
1843
2101
13.
24
12.5
3
21
1747
2056

Zobacz także: Legia Warszawa sprzedała gwiazdę. Za ile? Znamy kulisy wielkiego transferu M.J. Rhett dotrzyma danego słowa. "Mamy dżentelmeńską umowę"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

Źródło artykułu: