EBLK. Bertsch nie do zatrzymania, gorzowianki zbite w domu. Ofensywne show CCC

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Morgan Bertsch
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Morgan Bertsch

Wielki mecz Morgan Bertsch i fatalny w wykonaniu PSI Enea - to przepis na niespodziankę w Gorzowie Wielkopolskim. W innym środowym meczu CCC Polkowice pokonało CTL Zagłębiem Sosnowiec, a "trzydziestkę" przekroczyła Keisha Hampton.

Parę dni temu ograły dzieci z Torunia różnicą 86 punktów - zaledwie cztery dni później zdobyły w całym meczu łącznie tylko 59 "oczek".

W ciekawie zapowiadającym się pojedynku Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS zdominował wydarzenia na parkiecie w Gorzowie Wielkopolskim. Nie do zatrzymania była Morgan Bertsch.

Środkowa ekipy z Lublina uzbierała 32 punkty, wykorzystując 12 z 18 rzutów z gry. Dla gorzowianek była zdecydowanie nie do zatrzymania. Przed przerwą, gdy przyjezdne budowały swoją przewagę, pomagała jej Martina Fassina (16 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty i 3 przechwyty).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowa rola Anity Włodarczyk

Gorzowiankom dla odmiany w ataku nie wychodziło nic, dlatego dystans traciły bardzo szybko, a później nie były w stanie ich odrobić. 20 strat, 32 procent skuteczności i zaledwie 2/18 zza łuku. 14 ofensywnych zbiórek potrafiły zamienić na zaledwie 2 "oczka" - tego meczu gospodynie wygrać po prostu nie mogły.

Problemów z ofensywą nie miały koszykarki CCC - "Pomarańczowe" weszły w mecz wykorzystując 8 z 9 prób z dystansu, a w pierwszej kwarcie zdobyły aż 34 "oczka". Zagłębie długo trzymało się dzielnie, a po serii 11:1 w drugiej kwarcie przegrywało tylko 40:46.

Ofens polkowiczanek funkcjonował jednak doskonale. Najmniejsze nawet błędy z bez zawahania wykorzystywała Keisha Hampton, która w całym meczu wykorzystała 13 z 18 rzutów z gry - to przełożyło się na 31 punktów. Imponującą linijkę statystyczną miała też Weronika Gajda - 17 "oczek", 9 asyst, 5 przechwytów i 4 zbiórki.

Podopieczne Adama Kubaszczyka próbowały dotrzymać kroku CCC w ataku. Tutaj wyglądało to naprawdę nieźle - martwić może "jedynie" 20 strat. Najlepsza w ekipie beniaminka finalnie była Katarina Vucković, która skompletowała 16 punktów, 12 zbiórek i 6 asyst.

Wyniki:

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski - Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 59:81 (12:21, 16:23, 12:15, 19:22)

PSI Enea: Borislava Hristova 15, Kathleen Doyle 14, Dominika Owczarzak 10, Megan Gustafson 9 (10 zb), Agnieszka Szott-Hejmej 7, Cheridene Green 4, Katarzyna Dźwigalska 0, Agnieszka Kaczmarczyk 0, Karolina Matkowska 0.

AZS UMCS: Morgan Bertsch 32, Martina Fassina 16, Elisabeth Pavel 10, Jennifer O'Neill 7, Karolina Poboży 6, Zuzanna Sklepowicz 4, Emilia Kośla 3, Ilaria Milazzo 2, Wiktoria Duchnowska 1, Klaudia Niedźwiedzka 0, Olga Trzeciak 0.

CCC Polkowice - CTL Zagłębie Sosnowiec 95:73 (34:24, 22:18, 17:17, 22:14)

CCC: Keisha Hampton 31, Weronika Gajda 17, Aaryn Ellenberg 15, Dragana Stanković 13 (10 zb), Julia Drop 7, Sylwia Siemienas 6, Weronika Telenga 3, Alicja Grabska 3, Patrycja Tomaszewicz 0.

Zagłębie: Sydney Wallace 19, Katrina Vucković 16 (12 zb), Monika Jasnowska 13, Martyna Stasiuk 11, Jessica January 9, Aleksandra Wojtala 3, Matryna Czyżewska 2, Klaudia Rutkowska 0, Karolina Zuziak 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 VBW Arka Gdynia 20 20 0 1838 1308 40
2 KGHM BC Polkowice 20 16 4 1687 1326 36
3 PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 20 14 6 1664 1442 34
4 Polski Cukier AZS UMCS Lublin 20 13 7 1577 1456 33
5 KS Basket 25 Bydgoszcz 20 13 7 1497 1459 33
6 Enea AZS Politechnika Poznań 20 9 11 1434 1510 29
7 DGT AZS Politechnika Gdańska 20 8 12 1525 1573 28
8 MB Zagłębie Sosnowiec 20 7 13 1619 1620 27
9 1KS Ślęza Wrocław 20 5 15 1469 1496 25
10 Energa Polski Cukier Toruń 20 5 15 1142 1703 25
11 GTK Gdynia 20 0 20 1156 1715 20

Zobacz także:
Trener mocno po horrorze: Było przekonanie, że mecz wygra się sam
Gorąco w Polkowicach, czyli "styk" i pewna ręka liderek

Komentarze (7)
Mistrz z Lublina
6.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam się, ale ta imponująca swoją drogą liczba asyst wynika właśnie z tego huraoptymistycznego stylu gry naszych Pszczółek - jeszcze jak O'Neill zrzuci 10-15 kg do playoff to dopiero będziem Czytaj całość
Mistrz z Lublina
5.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do Fassiny to się zgadzam - mecz z Gdynią pokazał co potrafi, ale brak Amerykanki na rozegraniu...Feyonda Fitzgerald odeszła z Torunia (a chyba nie była najdroższa?) 
Mistrz z Lublina
5.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Półka wyżej od Day, to co w takim razie pokazała przeciwko Gdyni? bez jaj transfery należy oceniać po kilku kolejkach, a nie po pojedynczych meczach - ja uważam, że ze składem z tamtego sezonu Czytaj całość
avatar
Baloncesto
5.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bertsch potwierdza swoje naprawdę duże umiejętności - pewnie niektórzy kibice w Lublinie żałowali, że w drużynie nie pozostała Day, ale w moim przekonaniu Bertsch to jednak półka wyżej i należ Czytaj całość