Sensacja w NBA! Nuggets wyeliminowali Clippers, fatalni Leonard i George

Getty Images / Douglas P. DeFelice / Na zdjęciu: koszykarze Denver Nuggets
Getty Images / Douglas P. DeFelice / Na zdjęciu: koszykarze Denver Nuggets

Wielkie rozczarowanie Los Angeles Clippers. To dla nich koniec marzeń o mistrzowie NBA! Denver Nuggets w siódmym meczu pokonali drużynę z Kalifornii 104:89 i zapewnili sobie awans do finału Konferencji Zachodniej.

W tym artykule dowiesz się o:

Denver Nuggets są namacalnym przykładem, że niemożliwe nie istnieje. Dla zespołu z Kolorado było to szóste spotkanie w trwających w play-offach, które musieli wygrać, żeby uniknąć eliminacji. Najpierw od stanu 1-3 pokonali Utah Jazz 4-3, a teraz od wyniku 1-3 zwyciężyli trzy razy z rzędu i odprawili 4-3 także Los Angeles Clippers. To wielka sensacja.

Takimi mocnymi słowami trzeba opisać wyczyn podopiecznych Mike'a Malone'a. Przed rozpoczęciem rywalizacji mało kto dawał im szanse, bo Clippers obok Los Angeles Lakers i Milwaukee Bucks byli najpoważniejszymi kandydatami do zdobycia w tym roku mistrzostwa NBA. Wiemy już, że nie uda się to ani Clippers, ani Bucks (odpadli wcześniej z Miami Heat; przy. red).

Jeszcze do przerwy siódmy, decydujący mecz serii był wyrównany, ale Denver Nuggets zdominowali rywali w drugiej połowie, która zakończyła się wynikiem 50:33. Całe spotkanie padło ich łupem w stosunku 104:89.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czas się dla niej zatrzymał. Piękna tenisistka

Grę drużyny z Kolorado prowadził Jamal Murray, 24-latek zdobył świetne 40 punktów (15/26 z gry, 6/13 za trzy), a Nikola Jokić skompletował pokaźne triple-double. Serb miał 16 punktów, 22 zbiórek i 13 asyst.

Szokująco źle spisali się liderzy drużyny z Kalifornii. Kawhi Leonard zanotował 14 punktów, sześć zbiórek i sześć asyst w 44 minuty. Skrzydłowy trafił tylko 6 na 22 oddane rzuty, w tym 2 na 7 za trzy.

Paul George był równie fatalnie dysponowany, co Leonard. 30-latek zapisał przy swoim nazwisku 10 "oczek", wykorzystując zaledwie 4 na 16 wykonanych prób, w tym 2 na 11 z dystansu. Dużo mówi fakt, że pierwszym strzelcem Clippers był we wtorek rezerwowy Montrezl Harrell, zdobywca 20 punktów.

Kawhi Leonard nie zostanie mistrzem ligi drugi raz z rzędu, a trzeci w karierze. MVP ostatnich Finałów, po tym, jak rok temu zdobył tytuł z Toronto Raptors, teraz odpadł już w drugiej rundzie fazy play-off.

Los Angeles Clippers mieli szansę po raz pierwszy w historii klubu awansować do finału Konferencji Zachodniej, ale nawet prowadząc 3-1 i mając w swoim składzie takie gwiazdy, jak Leonard czy George, ta sztuka im się nie udała.

W finale Zachodu spotkają się Los Angeles Lakers i Denver Nuggets. Ci drudzy zagrają na tym etapie pierwszy raz od 2009 roku.

Wynik:

Los Angeles Clippers - Denver Nuggets 89:104 (24:24, 32:30, 18:28, 15:22)
(Harrell 20, Leonard 14, Beverley 11, Green 11 - Murray 40, Jokic 16, Harris 14, Grant 14)

Stan serii: 4-3 dla Nuggets

Czytaj także: 10-letni Wiktor podbił Camp Marcina Gortata. "To, co wyczyniał na wózku, to mistrzostwo świata!"
Ivan Almeida na dwa lata, ale... w eliminacjach Ligi Mistrzów nie pomoże

Komentarze (5)
avatar
mesme
16.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak leonard był 2 razy mistrzem NBA ze Spurs i Raptors ,ale kurrrr jakim cudem dwa razy z rzędu jak to napisał Pan redaktor !!! przecież ostatnio Warriors wygrywali ligę a Leonard tam nie grał! 
avatar
Artur Bartkowski
16.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Leonard był 2 razy mistrzem NBA. Ze Spus i Raptors 
avatar
Zartanxxx
16.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Frajerów sezonu już znamy. LAC prowadzili 3:1 i mieli wszystko żeby wygrać 4:1/4:2/4:3 a i tak przegrali... Co prawda Lakersi pewnie i tak by pokonali sąsiadów ale kto wie. Jak nic niespodziewa Czytaj całość