Ponad cztery miesiące minęły od momentu zawieszenie rozgrywek ligi NBA, spowodowanym wykryciem koronawirusa u Rudy'ego Goberta. Niepokojąco rosnąca liczba zakażeń w USA odkładała wizję powrotu do gry najlepszych koszykarzy na świecie. Tymczasem władze NBA wdrożyły w życie nietypowy plan, koszarując 22 drużyny w jednym miejscu, w Orlando. W nocy z czwartku na piątek sezon ruszy na nowo.
Faworyci? Bukmacherzy nie potrafią wskazać ekipy, która byłaby w stanie zdominować rozgrywki. To z wielu względów będzie nietypowa walka o mistrzostwo - najpierw odbędzie się krótki sezon regularny: każdy z 22 zespołów rozegra po osiem spotkań, a następnie rozpoczną się play-offy. Według ekspertów, rywalizacja o mistrzowskie pierścienie rozegra się pomiędzy trzema zespołami: Milwaukee Bucks, Los Angeles Lakers oraz Los Angeles Clippers.
Zanim rozgrywki zostały przerwane, to właśnie Bucks mogli pochwalić się najlepszym bilansem w całej lidze (53-12). W Konferencji Zachodniej prowadzili Los Angeles Lakers (49-14), wyprzedzając lokalnych rywali, czyli Clippers (44-20).
Już pierwsza noc rozgrywek powie dużo o przewidywaniach bukmacherów, bowiem Lakers i Clippers zmierzą się ze sobą (WIĘCEJ). Clippers będą w tym starciu osłabieni, a forma i zdrowie graczy 22 drużyn mogą okazać się kluczowe w wyścigu po mistrzostwo.
Faworyci do mistrzostwa NBA według bukmacherów:
Zespół | Kurs (zł) |
---|---|
Los Angeles Lakers | od 3,35 do 3,55 |
Milwaukee Bucks | od 3,35 do 3,80 |
Los Angeles Clippers | od 3,75 do 3,85 |
Czytaj także:
- Rudy Gobert szczerze: "Media przedstawiły to tak, jakby NBA zawiesiła sezon przeze mnie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska