Puchar Polski koszykarzy. Konkursy dla Thomasa Davisa i Michael Hicksa!

Materiały prasowe / Yulia Sharutina / ULE 3x3 / Na zdjęciu: Michael Hicks
Materiały prasowe / Yulia Sharutina / ULE 3x3 / Na zdjęciu: Michael Hicks

Znamy pierwsze rozstrzygnięcia przy okazji weekendu Suzuki Pucharu Polski. W sobotę - pomiędzy półfinałami - odbyły się konkursy wsadów i rzutów za trzy punkty.

Pierwsi swoją rywalizację rozpoczęli "dunkerzy". W jury oceniającym popisy zawodników zasiedli m.in. Michael Ansley czy Piotr Grabowski, jeden z najlepszych w swoim fachu na całym świecie.

Zawodnicy w pierwszej rundzie mieli po dwie próby - do finału przeszli Cleveland Melvin, Thomas Davis i Jakub Nizioł.

O końcowym rozstrzygnięciu zadecydowała dogrywka - w niej zmierzyli się ze sobą Nizioł i Thomas. Ostatecznie o dwa "oczka" - według głosów jury - lepszy okazał się amerykański skrzydłowy Kinga Szczecin. Werdykt ten wzbudził jednak nieco kontrowersji.

ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty

Oprócz tej trójki w konkursie wystąpili jeszcze Brandon Tabb, Nana Foulland i Mathieu Wojciechowski.

Po popisach akrobatycznych i lotach nad obręczami, do boju ruszyli snajperzy. 25 rzutów, pięć pozycji za łukiem i 60 sekund na zadanie - z taką misją najlepiej poradził sobie niezawodny Michael Hicks. Popularny "Money in the bank" rzucał bardzo równo i nie pozostawił złudzeń rywalom.

W finałowej serii Hicks okazał się lepszy od Michała Michalaka i Michała Chylińskiego. Na rundzie eliminacyjnej swój udział zakończyli z kolei Martins Laksa, Raymond Cowels i Jarosław Zyskowski.

Zobacz także:
Puchar Polski koszykarzy. Jedna rysa Polskiego Cukru Toruń. "Mnie się taka sytuacja bardzo nie podoba"
EBL. Drew Gordon o rezygnacji z Meczu Gwiazd VTB: To była wspólna decyzja

Źródło artykułu: