Przed sezonem 2019/20 Mateusz Ponitka przeniósł się do Zenitu Sankt Petersburg i bardzo dobrze radzi sobie w nowym otoczeniu. Polak po raz kolejny udowodnił to we wtorkowym spotkaniu ligi VTB. Jego Zenit przegrał co prawda z Parmą Basket Perm (80:86), ale Ponitka był jednym z liderów swojego zespołu.
Reprezentant Polski wyszedł na parkiet w pierwszej piątce i w sumie spędził na parkiecie 30 minut. W tym czasie zapisał obok swojego nazwiska 15 punktów (3/5 za dwa, 1/6 za trzy oraz 6/6 z linii rzutów wolnych), miał 7 zbiórek, asystę oraz blok.
Koszykarze Parma Perm w czwartej kwarcie spotkania wypracowali sobie nawet 17 punktów przewagi. Gospodarze rzucili się za nimi w szaleńczą pogoń, w pewnym momencie zmniejszając różnicę do czterech "oczek". Goście nie pozwolili jednak wydrzeć sobie zwycięstwa z rąk. Do triumfu poprowadził ich Artiom Zabielin - autor 19 punktów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: młody kibic marzył o spotkaniu z Federerem. I nagle... taka niespodzianka!
Zenit z bilansem 4-5 zajmuje siódme miejsce w lidze VTB. Dla Parmy było to dopiero trzecie zwycięstwo w tych rozgrywkach. Dziewiąta lokata w tabeli należy do Stelmetu Enea BC Zielona Góra.
Czytaj także: EBL. GTK nie potrafi odczarować własnej hali. "Porażka to porażka, nic innego nie ma znaczenia"
Czytaj także: Rynek transferowy EBL. Stal i Spójnia szaleją. Spokój na górze - lider Polski Cukier nic nie zmienia
Zenit Sankt Petersburg - Parma Perm 80:86 (21:22, 9:14, 22:20, 28:30)