Energa Basket Liga. Trwa świetna passa Trefla Sopot! Wrocław zdobyty bez lidera

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Cameron Ayers (z piłką)
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Cameron Ayers (z piłką)

W meczu inaugurującym 7. kolejkę Energa Basket Ligi, Trefl Sopot pokonał na wyjeździe WKS Śląsk Wrocław 87:71. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Cameron Ayers.

Niesamowita historia z Treflem Sopot w początkowej fazie sezonu Energa Basket Ligi. Nikt na nich nie stawiał, nikt nie oczekiwał wiele, a tymczasem podopieczni trenera Marcina Stefańskiego z bilansem 6-1 są największą niespodzianką rozgrywek i liderem tabeli! Zespół z Trójmiasta w czwartkowy wieczór nadspodziewanie łatwo ograł na wyjeździe WKS Śląsk Wrocław 87:71.

Trefl przystępował do tego meczu bez kontuzjowanego lidera Carlosa Medlocka (śr. 14,3 punktu i 7,5 asysty), co mocno zmniejszało szanse na triumf. Początkowo wydawało się, że ten fakt wykorzystają gospodarze, którzy na początku drugiej kwarty prowadzili już 24:12. Sopocianie rozpoczęli od 4/16 z gry i pięciu strat, ale nie podłamali się. Z minuty na minutę grali coraz lepiej - zarówno w ataku, jak i obronie.

Prawdziwym bohaterem Trefla był Cameron Ayers. Tylko siedem punktów do przerwy, ale aż 15 w drugiej połowie, a do tego osiem asyst. Amerykanin zrobił show w trzeciej, decydującej kwarcie. To właśnie w niej Trefl dominował po obu stronach parkietu i odskoczył rywalom na bezpieczną odległość.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski i Jose Mourinho w jednym klubie? "Potrafi budować relacje z zawodnikami"

Kiedy trójkę trafił Witalij Kowalenko, a kolejną skuteczną akcją popisał się Paweł Leończyk stało się jasne, że sopocianie odniosą już szósty triumf w bieżącym sezonie. Śląsk nie miał w drugiej połowie żadnych argumentów - lider zespołu Devoe Joseph zanotował słabe zawody, zaledwie 10 punktów (tylko dwa po przerwie) i wskaźnik -15 (najgorszy w całym zespole).

Obok wspominanego Ayersa, należy wyróżnić Leończyka, który skompletował double-double w postaci 17 punktów (6/7 z gry) i 11 zbiórek. 15 "oczek" miał Jeff Roberson, a jedno mniej Nana Foulland. Wśród pokonanych najlepiej punktował Torin Dorn - 17.

WKS Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 71:87 (20:13, 16:25, 17:25, 18:24)

Śląsk: Torin Dorn 17, Kamil Łączyński 11, Devoe Joseph 10, Danny Gibson 9, Aleksander Dziewa 8, Andrew Chrabaszcz 5, Mathieu Wojciechowski 5, Michael Humphrey 4, Michał Gabiński 2.

Trefl: Cameron Ayers 22, Paweł Leończyk 17, Jeff Roberson 15, Nana Foulland 14, Witalij Kowalenko 8, Łukasz Kolenda 5, Michał Kolenda 4, Mikołaj Kurpisz 2.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 22 19 3 2097 1806 41
2 Polski Cukier Start Lublin 22 17 5 1867 1716 39
3 Anwil Włocławek 22 17 5 2078 1837 39
4 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 22 14 8 1765 1655 36
5 Arriva Polski Cukier Toruń 20 15 5 1755 1583 35
6 Trefl Sopot 22 12 10 1786 1792 34
7 WKS Śląsk Wrocław 22 11 11 1910 1861 33
8 King Szczecin 22 11 11 1834 1848 33
9 PGE Spójnia Stargard 22 10 12 1724 1772 32
10 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 22 10 12 1772 1746 32
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 21 10 11 1839 1847 31
12 HydroTruck Radom 22 9 13 1711 1790 31
13 Tauron GTK Gliwice 22 7 15 1857 1973 29
14 Legia Warszawa 22 5 17 1773 1976 27
15 MKS Dąbrowa Górnicza 23 4 19 1808 2135 27
16 SKS Starogard Gdański 22 4 18 1776 2015 26
Komentarze (5)
avatar
PeterK
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale jak zadziwia? Ogrywa slaba druzyne i tyle. 
avatar
dziadek60
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cos ta wasza nowo zakupiona "strzelba" się rozkalibrowała. Do rusznikarza trzeba by ją oddać, bo muszka ze szczerbinką się nie zgrywa. 
avatar
HalaLudowa
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przykro to powiedzieć, ale nie jesteśmy w tym sezonie drużyną na plejofy. ten zagraniczny zaciąg mamy jednak słaby. Dorn bez formy, Dany przygaszony, Humphrey słabowity, tylko ten skazywany na Czytaj całość
avatar
Defibrylator
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Od i cała tajemnica trefl w zeszłym sezonie walczył o przetrwanie przez Milanovica :P W tym sezonie zawodnicy porównywalni a ich gra wygląda dużo lepiej. Druga sprawa Milicić rozsiewa świetnych Czytaj całość
avatar
A.Thomaass Anwil
8.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie gra Trefl, zespół ciekawie zbudowany. Co do meczu to sędzia Trawicki trochę jakby bardziej był po stronie ślunska...tak czy inaczej w Sopocie chcą grać i wygrywać.