0-4 na początek rozgrywek Energa Basket Ligi nie przynosi chluby podopiecznym trenera Spaseva. Legia Warszawa świetnie jednak rozpoczęła rywalizację w FIBA EuroCup, gdzie na inaugurację wyraźnie pokonała fiński Kataja Basket 86:55. Graczem spotkania był , który zdobył 26 punktów.
Choć przed pierwszym gwizdkiem Legia była faworytem, to mało kto spodziewał się tak jednostronnego widowiska. Tymczasem po pięciu minutach było 12:0, po pierwszej kwarcie 22:5, a pod koniec drugiej odsłony nawet 39:9. Ekipa trenera Spaseva niczym na treningu z kadetami punktowała raz za razem, bez większych oporów ze strony rywala. Każdy kto wchodził na parkiet dokładał swoją cegiełkę do przewagi, która urosła do mało spotykanych rozmiarów. Dość powiedzieć, że Kataja wywalczyła 17 punktów w pierwszej połowie i miała 22 proc. skuteczność z gry!
Tempo meczu spadło po przerwie. Kataja co prawda znalazła rytm w swojej grze i zaprezentowała kilka skutecznych akcji, ale przewaga Legii cały czas była bezpieczna. Najlepsze wrażenie w szeregach gości sprawiał Omar Calhoun, do niedawna jeszcze gracz BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Pod koszami użytek ze swoich kilogramów robił z kolei Brandon Walters, były zawodnik AZS Koszalin.
W zespole Legii pierwsze skrzypce grał Finke, który trafił aż pięć trójek. Obok niego na wyróżnienie zasługuje młody Przemysław Kuźkow, autor 12 "oczek". Drew Brandon dołożył 10 punktów, miał pięć asyst i cztery zbiórki.
W 2. serii gier Grupy H Legia zmierzy się na wyjeździe z węgierskim Egis Komend (30 października), który w środowym meczu pokonał Bakken Bears 87:81. Do dalszych gier awansują dwie najlepsze drużyny.
Legia Warszawa - Kataja Basket 86:55 (22:5, 21:12, 17:18, 26:20)
Legia: Michael Finke 26, Przemysław Kuźków 12, Drew Brandon 10, Filip Matczak 8, Keanu Pinder 7, Adam Linowski 4, Romaric Belemene 3, Jakub Nizioł 3, Sebastian Kowalczyk 2, Patryk Nowerski 2, Szymon Kiwilsza 2.
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bakken Bears | 6 | 11 | 5 | 1 | 502 | 476 |
2 | Egis Kormend | 6 | 10 | 4 | 2 | 491 | 465 |
3 | Kataja Basket | 6 | 8 | 2 | 4 | 489 | 537 |
4 | Legia Warszawa | 6 | 7 | 1 | 5 | 476 | 480 |
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem