To był jeden z tych zawodników, których Michał Dukowicz bardzo szybko wyselekcjonował, że chce go mieć w swoim składzie. To również jego zasługa, że Bryce Douvier ostatecznie zdecydował się wybrać ofertę MKS-u Dąbrowa Górnicza.
- Wybrałem ten klub po rozmowach z trenerem. Widziałem, jak bardzo mu zależy na tym, żeby mieć mnie w swoim zespole - mówi wprost 28-letni reprezentant Austrii.
Zobacz także. EBL. MKS z nowym podkoszowym. Bryce Douvier zagra w Dąbrowie Górniczej
- Spodobała mi się wizja, jaką trener mi przedstawił i wiem, że do niej pasuję - kontynuuje. Jaka to wizja? MKS ma grać mocno w defensywie i z tego wyprowadzać szybki atak. - Bryce to atleta, który dodatkowo może te kontry wyprowadzać albo je kończyć, bo bardzo dobrze biega - komentuje Dukowicz.
ZOBACZ WIDEO Atromitos faworytem przed spotkaniem rewanżowym? "W Atenach warunki będą im sprzyjać"
Douvier po zakończeniu edukacji w USA grał w Portugalii, Grecji, a ostatnio we Francji i Hiszpanii. Tam jednak bronił barw klubów grających na zapleczu Pro A i ACB. Teraz czas sprawdzić się na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.
- Naprawdę chciałem się znaleźć w takim miejscu. W Polsce jest naprawdę dobry poziom. Czuję, że mam możliwość pokazać się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju - komentuje.
Austriak ma swoje duże ambicje. - Jako zawodnik zawsze czuję, że mam coś do udowodnienia i do pokazania - jeżeli nie innym, to sobie - mówi. Razem z MKS-em chciałby "namieszać" w lidze. - Celem na pewno będzie walka o awans do play-off i dobra rywalizacja w walce o mistrzostwo Polski - dodał.
MKS po zakontraktowaniu Douviera ma już w swoim składzie trzech obcokrajowców. Wcześniej umowy z klubem z Dąbrowy Górniczej podpisali Tavarius Shine oraz Robert Johnson.
Zobacz także. EBL. Kolejny transfer Anwilu Włocławek. Łotysz na pokładzie mistrza Polski