Brahima Konare barwy lubelskiego Startu reprezentował w latach 1997-2000, a także 2002-2004. teraz znów chciałby wrócić na Lubelszczyznę. - Nie ukrywam, że chciałbym wrócić do Startu, aby być bliżej żony. W lipcu spodziewamy się przyjścia na świat naszego drugiego dziecka - powiedział Konare Dziennikowi Wschodniemu.
W ostatnim sezonie 35-letni skrzydłowy reprezentował barwy Żubrów Białystok. W zespole z Białegostoku notował średnio 6.46. pkt. na mecz. Nie wiadomo jednak, czy w klubowej kasie wystarczy funduszy na kontrakt dla Senegalczyka z polskim paszportem. Celem transferowym numer jeden dla włodarzy Startu jest przecież pozyskanie Tomasza Celeja, z którym wciąż trwają negocjacje. - Myślę, że możemy się dogadać. Moje warunki na pewno będą korzystniejsze dla Startu niż dla innych klubów - dodaje Konare.
Tymczasem wiadomo już, że w nowym sezonie w barwach lubelskiej ekipy nadal występował będzie Paweł Kowalski, który przedłużył umowę o kolejny rok .Wcześniej tego samego dokonali Rafał Król, Bartłomiej Karczewski i Adam Myśliwiec. Włodarze beniaminka pierwszej ligi negocjują także z potencjalnymi rozgrywającymi. Działacze Startu widzieliby w swoim zespole takich zawodników jak Łukasz Jagoda i Maciej Bielak. - Wiele zależy od stanu klubowej kasy. Po rozmowach z prezesem Witoldem Czarneckim będę wiedział więcej i wtedy zastanowimy się nad kolejnymi kadrowymi ruchami - mówi szkoleniowiec lubelskich koszykarzy Dominik Derwisz.
