Trener Maros Kovacik jest fanem talentu Miljany Bojović - już przed rokiem chciał, żeby Serbka nadal broniła barw "Pomarańczowych". Wówczas kontrakt nie wszedł w życie, bo zawodniczka była w ciąży. Co się odwlecze...
Bojović urodziła córeczkę, teraz przygotowuje się z reprezentacją Serbii do mistrzostw Europy, a potem będzie starała się pomóc CCC sięgnąć po trzecie kolejne mistrzostwo Polski.
Zobacz także. EBLK. Artego Bydgoszcz mocno zmienia swoje oblicze. Shante Evans zagra pod koszem
Kovacik współpracował z Bojović w Good Angels Koszyce, potem ich drogi zeszły się w Polkowicach. Teraz Słowak ponownie od tej koszykarki rozpoczął budowę składu.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Brakuje mi sportu, ale dziś liczy się tylko rodzina
- Bardzo się cieszę, że będziemy mogli ponownie oglądać Miljanę w koszulce CCC. To koszykarka, która doskonale rozumie grę i wie, jak wykorzystać mocne strony koleżanek z zespołu, czyniąc je jeszcze lepszymi zawodniczkami - komentuje zakontraktowanie Bojović Marcin Indzierowski, generalny menedżer mistrzyń Polski.
Serbka to typowa rozgrywająca, która najpierw szuka partnerek, a gdy trzeba sama też potrafi zdobyć punkty. W mistrzowskiej kampanii CCC z sezonu 2017/2018 notowała na swoim koncie średnio 7,4 punktu, 7,2 asysty, 3,5 zbiórki oraz 2,4 przechwytu na mecz.
CCC ma zatem zabezpieczoną "jedynkę" - obok Bojović na pozycji rozgrywającej występować będzie również Weronika Gajda, która ma ważny kontrakt z CCC.
Zobacz także. EBL. Czas na powrót do domu. Łukasz Diduszko wraca na Śląsk, zagra w GTK Gliwice