NBA. Jokić i Nuggets z pierwszą wygraną w półfinale od dekady!

Getty Images / Aaron Ontiveroz/MediaNews Group/The Denver Post / Na zdjęciu: Nikola Jokić blokuje Enesa Kantera
Getty Images / Aaron Ontiveroz/MediaNews Group/The Denver Post / Na zdjęciu: Nikola Jokić blokuje Enesa Kantera

Denver Nuggets pokonali Portland Trail Blazers 121:113 w pierwszym meczu półfinału play-off Konferencji Zachodniej NBA. Tymczasem na Wschodzie mamy remis w parze Toronto Raptors - Philadelphia 76ers.

Nuggets do wygranej poprowadził niezawodny Nikola Jokić. Serb w ciągu 41 minut spędzonych na parkiecie zapisał na swoim koncie 37 punktów (11/18 z gry i 12/12 z linii), miał dziewięć zbiórek, sześć asyst, trzy przechwyty i dwa bloki! Świetnie wspierał go Jamal Murray, autor 23 punktów i ośmiu asyst. Blazers mieli ograniczyć asysty Jokicia i postawić na defensywę, lecz oba plany spaliły na panewce.

Bohater poprzedniej serii Damian Lillard chybił osiem z dwunastu prób z dalekiego dystansu, a mimo tego zgromadził 39 punktów. W końcówce jego kluczowy rzut zablokował Gary Harris. 26 "oczek" dla Blazers dołożył Enes Kanter, który miał fantastyczne 11/14 z gry. Nic z tego, to Denver otworzyło wygraną swój pierwszy półfinał konferencji od dekady.

Philadelphia 76ers wygrała na parkiecie Toronto Raptors po raz pierwszy od listopada 2012 roku, kończąc serię 14. kolejnych porażek. Co ważniejsze: Szóstki doprowadziły do remisu w półfinałowej serii w Konferencji Wschodniej, a dwa kolejne spotkania odbędą się w Filadelfii. Ojcem wygranej 94:89 był Jimmy Butler, który zapisał na swoim koncie 30 punktów i 11 zbiórek.

Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando gości, którzy w pierwszej połowie osiągnęli nawet 19-punktowe prowadzenie. Kanadyjska drużyna odrobiła straty, głównie za sprawą Kawhiego Leonarda (35 punktów), a w samej końcówce miała okazje na doprowadzenie do dogrywki. Rzutu nie trafił jednak Danny Green, a po zbiórce Tobiasa Harrisa ten sam zawodnik dwoma celnymi rzutami wolnymi dał wygraną ekipie Sixers.

Pierwsze starcie dla Boston Celtics. Giannis Antetokounmpo nie poprowadził Bucks do triumfu >>

Raptors mieli mizerną skuteczność - zaledwie 36,3 proc. z gry i 10/37 w rzutach z dalekiego dystansu. Niewiele lepiej spisywali sie goście, lecz to do nich należała końcówka. Rezerwowy James Ennis dołożył 13 punktów dla Sixers, a zmagający się z przeziębieniem Joel Embiid miał 12 "oczek", sześć zbiórek i pięć asyst.

Wyniki:

Toronto Raptors - Philadelphia 76ers 89:94 (17:26, 21:25, 25:18, 26:25)
(Leonard 35, Siakam 21, Lowry 20 - Butler 30, Ennis 13, Embiid 12)

Stan rywalizacji: 1-1

Denver Nuggets - Portland Trail Blazers 121:113 (32:32, 26:23, 35:29, 28:29)
(Jokić 37, Murray 23, Millsap 19 - Lillard 39, Kanter 26, Hood 17)

Stan rywalizacji: 1-0 dla Nuggets

Komentarze (2)
Stahoo
30.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten sam zawodnik dwoma celnymi rzutami wolnymi dał wygraną ekipie z Toronto ??? Moze to jest Toronto 76ers? 
avatar
R77
30.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli finał wschodu Boston-Philadelphia:))))