Już przed rozpoczęciem 28. kolejki Energa Basket Ligi anonsowaliśmy, że wszystko wskazuje na to, że te drużyny zmierzą się ze sobą już w pierwszej rundzie play-off.
Co prawda były jeszcze teoretyczne szanse na inny scenariusz, ale obie ekipy przegrały swoje mecze w środę i tym samym utworzyły pierwszą parę ćwierćfinałową.
Anwil Włocławek niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Polpharmą (92:95), z kolei Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski okazała się słabsza na własnym parkiecie od Polskiego Cukru Toruń (67:85).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bójka Lewandowskiego z Comanem dała pozytywny impuls? "Takie sytuacje biorą się z ambicji"
- Mam nadzieję, że całe to nasze nieszczęście i niefart zostanie z nami w rundzie zasadniczej. Zbliżają się play-offy, wiemy na czym stoimy - powiedział po przegranym meczu na Kociewiu trener Igor Milicić, który zapowiedział jednocześnie, że celem zespołu jest uzyskanie przewagi parkietu w 1. rundzie play-off.
W tym momencie Anwil z bilansem 20:8 zajmuje 4. miejsce w tabeli, z kolei Arged BM Slam Stal jest piąta z dorobkiem 19 zwycięstw i dziewięciu porażek. Drużyny mogą zamienić się jeszcze miejscami w tabeli, bo w ostatniej kolejce... dojdzie do starcia Anwilu ze Stalą. Będzie to przedsmak wielkiej rywalizacji w play-off.
- Myślę, że nikt nie spodziewał się tego, że mistrz z wicemistrzem Polski może zmierzyć się już w ćwierćfinale. Uważam, że byłaby to super seria, w której nie zabrakłoby wielkich emocji - mówił nam ostatnio Michał Chyliński, kapitan "Stalówki".
On wraz z Mateuszem Kostrzewskim i Szymonem Łukasiakiem w barwach Stali brali udział w zeszłorocznym finale. Wtedy to włocławianie wygrali serię 4:2 i cieszyli się z mistrzostwa Polski po raz pierwszy od... 2003 roku.
W I rundzie tego sezonu Arged BM Slam Stal przegrała na własnym parkiecie z Anwilem 73:80. Trudno jednak z tego meczu wyciągać daleko idące wnioski, bo wtedy jeszcze w barwach włocławskiego zespołu grali Kostrzewski (teraz Stal), Marković i Mihailović. Nie było jeszcze Almeidy, Czyża i Ignerskiego, z kolei w "Stalówce" brakowało Ware'a czy Łukasiaka.
Terminarz I rundy Play-off:
Pary 1-8 i 4-5:
mecze 1 - 2 maja (czwartek)
mecze 2 - 4 maja (sobota)
mecze 3 - 7 maja (wtorek)
mecze 4 - 9 maja (czwartek)
mecze 5 - 12 maja (niedziela)
Pary 2-7 i 3-6:
mecze 1 - 3 maja (piątek)
mecze 2 - 5 maja (niedziela)
mecze 3 - 8 maja (środa)
mecze 4 - 10 maja (piątek)
mecze 5 - 13 maja (poniedziałek)
Zobacz także: Polacy walczą o marzenia. Łukasz Kolenda też zgłasza się do draftu NBA