1 
Zespół z Kalifornii, po bardzo przyzwoitym dla siebie sezonie, w którym do pewnego momentu był w grze o fazę play-off, postanowił jednak od razu po zakończeniu sezonu zasadniczego wykonać bardzo zaskakujący ruch. Szefowie Sacramento Kings zdecydowali się rozstać z dotychczasowym trenerem, Dave'em Joergerem. Jego miejsce na ławce Królów zajmie Luke Walton.
39-letni szkoleniowiec w piątek wieczorem został zwolniony przez Los Angeles Lakers, a już następnego dnia miał nową pracę. Jak poinformowali Adrian Wojnarowski z ESPN oraz Sam Amick z The Athletic, obie strony dogadują się jeszcze w sprawie szczegółów umowy, która zwiąże Waltona z klubem z Sacramento, ale pewne jest, że to właśnie on będzie zasiadał na ławce Kings od nowego sezonu.
Były już opiekun LA Lakers w Mieście Aniołów pracował przez trzy ostatnie lata. Celem Jeziorowców na poprzednie rozgrywki był co najmniej awans do czołowej ósemki. Nie mogło być zresztą inaczej, skoro przed sezonem sprowadzono LeBrona Jamesa. Finalnie jednak szereg różnych czynników (głównie kontuzji, w tym samego LBJ'a) sprawił, że w klubie musieli obejść się smakiem.
Jeszcze przed ostatnim meczem sezonu z posady prezydenta LAL zrezygnował Magic Johnson, który miał kilka powodów, aby podjąć taką decyzję. Stwierdził zresztą między słowami, że nie chciałby, aby to na niego spadł obowiązek ewentualnego zwolnienia trenera, co było też niejako zapowiedzią tego, co się stanie. Walton prowadził Lakers łącznie w 246 meczach. Jego ostateczny bilans to 98-148.
Co się będzie działo w tegorocznych play-offach w NBA? >>
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: emocje w walce o utrzymanie! 1.FC Nuernberg na remis z Schalke 04 Gelsenkirchen [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Luke Walton to dobry wybór Sacramento Kings? 
