EBL: Polski Cukier nie pozostawił złudzeń GTK, spacerek osłabionych torunian

Mocna odpowiedź PZKosz na słowa Lampego. "Nikt nikogo nie będzie zmuszał do gry"

Nie było sensacji w Gliwicach. Rozpędzony Polski Cukier wygrał pewnie różnicą 24 punktów w pełni kontrolując przebieg meczu.

Pod nieobecność Aarona Cela i Cheikha Mbodja swoje minuty doskonale wykorzystali Damian Kulig i Krzysztof Sulima, którzy zdobyli odpowiednio 20 i 16 punktów. Ten drugi zebrał też 7 piłek, z czego sześć pod atakowaną tablicą. Zresztą w walce o zbiórkę GTK było bez szans (44:27 dla torunian).

Zobacz także. Energa Basket Liga pod lupą Charlesa (21): 10 tysięcy Woodsa, wielki sponsor blisko Spójni

Dejan Mihevc w rotacji miał ośmiu graczy - przy czym już w pierwszej kwarcie dwa faule popełnił Robert Lowery, a w drugiej połowie nieprzyjemny upadek na parkiet zaliczył Bartosz Diduszko. Mimo wszystko triumf Polskiego Cukru nie był zagrożony nawet przez moment.

To właśnie Diduszko rozpoczął marsz Twardych Pierników po sukces - w samej pierwszej kwarcie zdobył 10 "oczek", a po pierwszej kwarcie torunianie prowadzili 27:17. GTK przed przerwą nieco podgoniło m.in. rzutami zza łuku - dwa razy trafił Desmond Washington, raz Kacper Radwański.

Przerwa zdecydowanie lepiej wpłynęła jednak na gości. Pod koszem spustoszenie siali Kulig i Sulima, zza łuku trafiał Robert Lowery i gliwiczanie szybko stracili dystans do faworyzowanych Twardych Pierników, które odskoczyły na 20 punktów. Mihevc trzymał rękę na pulsie w postaci koncentracji swoich podopiecznych w defensywie i do końca pudłujący GTK nie był w stanie nic zrobić.

Po stronie gliwiczan double-double skompletował Damonte Dodd, a najskuteczniejszymi zawodnikami GTK byli gracze z ławki Washington i Kiwilsza, którzy uzbierali po 11 "oczek".

GTK Gliwice - Polski Cukier Toruń 70:94 (17:27, 22:19, 10:25, 21:23)

GTK: Desmond Washington 11, Szymon Kiwilsza 11, Damonte Dodd 10 (10 zb), Dawid Słupiński 9, Riley LaChance 7, Kacper Radwański 6, Myles Mack 5, Jakub Dłoniak 5, Mateusz Szlachetka 3, Marek Piechowicz 2, Piotr Robak 1.

Polski Cukier: Damian Kulig 20, Krzysztof Sulima 16, Robert Lowery 13, Bartosz Diduszko 12, Tomasz Śnieg 10, Karol Gruszecki 9, Michael Umeh 4, Łukasz Wiśniewski 4, Mikołaj Ratajczak 4.

ZOBACZ WIDEO Mocne słowa o zwolnieniu Nawałki. "Czuję ogromne zażenowanie. W Poznaniu mają co tydzień inną wizję"