Lider Wojowników urazu nabawił się 8 listopada w przegranym przez Golden State Warriors meczu z Milwaukee Bucks (111:134). Od tego momentu rozpoczęła się fatalna passa ekipy z Oakland, która w siedmiu kolejnych meczach wygrała tylko dwa razy, w efekcie czego straciła pierwsze miejsce w konferencji zachodniej. Porażki spowodowały także kolejne napięcia w szatni mistrzów, a największym echem odbiła się kłótnia Kevina Duranta z Draymondem Greenem.
Rehabilitacja Stephena Curry'ego przebiega zgodnie z planem. Lider Wojowników ma wrócić do gry 30 listopada w wyjazdowym starciu z Toronto Raptors. - Steph oczywiście bardzo chce wrócić, ale podszedł do rehabilitacji jak profesjonalista. Ciężko pracował i cały czas wspierał swoich kolegów. Zachowuje się dokładnie tak, jak zachowuje się Steph Curry - podkreśla trener zespołu Steve Kerr.
Kolejne świetne informacje dotyczą DeMarcusa Cousinsa, który początkowo miał zagrać dopiero w 2019 roku. Przypomnijmy, iż środkowy w styczniu zerwał ścięgno Achillesa, grając jeszcze w barwach New Orleans Pelicans.
Mistrzowie NBA dali mu nieograniczony czas na powrót do pełnej sprawności. Jego rehabilitacja przebiega jednak znakomicie. "Proces gojenia ścięgna przebiega szybciej niż przypuszczano" - donosi amerykańska prasa. Cousins rozpoczął lekkie treningi z drużyną. Z tygodnia na tydzień ma zwiększać obciążenia.
Golden State Warriors z bilansem 15 zwycięstw i 7 porażek zajmują drugie miejsce w konferencji zachodniej.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Derby Trójmiasta dla Wybrzeża. Arka nie dała rady