VTB: miłe złego początki. Uniks Kazań poza zasięgiem Stelmetu Enea BC Zielona Góra

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Markel Starks
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Markel Starks
zdjęcie autora artykułu

Pierwszej porażki w sezonie doznał Stelmet Enea BC Zielona Góra. Podopieczni Igora Jovovicia nie mieli szans w starciu z rosyjskim gigantem. Uniks Kazań był bezwzględny i wygrał 86:66.

To miało być spotkanie, które zweryfikuje formę i siłę zielonogórzan. Stelmet Enea BC dobrze wszedł w mecz, ale z każdą kolejną kwartą rywale "odjeżdżali" wygrywając ostatecznie różnicą 20 punktów.

15 punktów, 5 asyst i 3 przechwyty zaliczył w swoich statystykach najlepszy w ekipie Stelmetu Enea BC Markel Starks.

Uniks wygrał swój trzeci kolejny mecz w VTB i zachował miano niepokonanych. Udowodnił też dlaczego jest stawiany w gronie faworytów do zajęcia najwyższych lokat. Wspomniany już Starks przekonywał w tygodniu, że jego drużyna jest gotowa na takie wyzwanie, jakim jest pojedynek z ekipą z Kazania. Parkiet był jednak bezlitosny.

Zielonogórzanie dobrze zaczęli. Aktywny był wspomniany Starks, skutecznie grał też Boris Savović, a Stelmet Enea BC wygrał kwartę otwierającą mecz. Na tym jednak gościnność graczy Uniksu się zakończyła.

Gospodarze powoli zaczęli przejmować inicjatywę i objęli prowadzenie. Co prawda ekipa trenera Jovovicia do połowy trzeciej kwarty była jeszcze w grze, ale potem Uniks wzniósł poziom swojej gry na inny poziom, zaliczył serię 14:0 i miał duży komfort przed decydującą ćwiartką.

Zielonogórzanie nie byli w stanie gonić, bowiem przez pierwsze trzy minuty nie zdobyli nawet punktu. Uniks z kolei spokojnie kontrolował pojedynek powiększając przewagę. Wynik ostatecznie ustalił najlepszy na parkiecie Jamar Smith, który do 20 punktów (8/11 z gry) dołożył 7 zbiórek i 6 asyst.

Stelmet Enea BC nadal musi sobie radzić bez Darko Planinicia. W Kazaniu totalnie zawiódł Zeljko Sakić, a Gabe DeVoe po raz kolejny nie potrafił spotkać się z koszem - w 15 minut przestrzelił wszystkie cztery rzuty z gry i nie zdobył chociażby punktu. Na plus jedynie można mu zapisać 6 zbiórek i 3 asysty.

Podopieczni Igora Jovovicia ponieśli tym samym pierwszą porażkę w sezonie 2018/2019 po tym, jak wygrali trzy mecze w Energa Basket Lidze oraz pokonaniu Tsmoków Mińsk na inaugurację ligi VTB.

Uniks Kazań - Stelmet Enea BC Zielona Góra 86:66 (20:23, 21:14, 20:13, 25:16)

Uniks: Jamar Smith 20, Raymar Morgan 15, Trenton Lockett 13, Errick McCollum 9, Maurice Ndour 8, Artem Klimenko 7, Anton Ponkrashov 6, Pavel Sergeev 3, Konstantinos Kaimakoglou 2, Evgeniy Kolesnikov 1, Andrey Koshcheev 0, Aleksandr Bille 0.

Stelmet Enea BC: Markel Starks 15, Boris Savović 14, Michał Sokołowski 11, Adam Hrycaniuk 11, Przemysław Zmojski 10, Filip Matczak 3, Łukasz Koszarek 2, Jarosław Mokros 0, Zeljko Sakić 0, Gabe DeVoe 0.

# DrużynaMZP+-
1 CSKA Moskwa 2622424041969
2 Uniks Kazań 2621521901945
3 Chimki Moskwa 2620622301973
4 Lokomotiv Kubań Krasnodar 2617921712004
5 Zenit Sankt Petersburg 26151123002180
6 BC Astana 26151122392169
7 BC Kalev/Cramo Tallin 26141223422275
8 BK Niżny Nowogród 26141221582173
9 Jenisej Krasnojarsk 26111521542276
10 VEF Ryga 26101619622134
11 Avtodor Saratow 2691723792478
12 Stelmet Enea BC Zielona Góra 2652120202330
13 Parma Basket Perm 2652120252298
14 BC Tsmoki Mińsk 2642219592329

ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"

Źródło artykułu: