Mowa w tym wypadku o Jakubie Dłuskim i Grzegorzu Kukiełce, a także Grzegorzu Skibie. Pierwszy to wychowanek bydgoskiego klubu, który ostatni raz w czarno-czerwonych barwach występował przed 10-oma laty. Z kolei "Kukła" reprezentował Astorię, kiedy ta grała jeszcze w ekstraklasie. Sezon 2005/06 był ostatnim dla bydgoszczan na najwyższym krajowym szczeblu i właśnie wtedy doświadczony koszykarz grał w grodzie nad Brdą. Jeśli zaś chodzi o Skibę, jest to legenda klubu, która przed nowymi rozgrywkami - po wielu namowach - podjęła się wyzwania prowadzenia zespołu. W ligowym debiucie 50-latek wygrał, ale czeka go jeszcze drugi - przed swoimi kibicami, rodziną i znajomymi.
W przerwie letniej szefom Enea Astorii w końcu udało się dopiąć swego także w innej kwestii. Już od jakiegoś czasu starali się oni o powrót do domu Kuby Dłuskiego, ale w poprzednich latach plany klubu nie były zbieżne z ambicjami samego zawodnika, który w I lidze zawsze występował w drużynach bijących się o czołowe lokaty. W Bydgoszczy w końcu i to się zmieniło. Z roku na rok cele ekipy są coraz wyższe, zatem 31-letni środkowy był naturalnym wyborem do obsady pozycji numer 5. Warto też dodać, że w pakiecie z nim, z R8 Basket Kraków, przybył jeszcze rozgrywający, Marcin Nowakowski.
Przez długi okres wydawało się więc, że skład zespołu - i tak już dość mocnego - jest w zasadzie zamknięty, ale wtedy nadeszła dla kibiców niespodzianka w postaci zakontraktowania doświadczonego Kukiełki, czyli kolejnego byłego koszykarza "Asty". W ostatnich sezonach rzucający bronił barw warszawskiej Legii, z którą wywalczył awans do ekstraklasy. Bez wątpienia jest to więc nazwisko, które będzie wielkim wzmocnieniem drużyny na pozycjach 2-3.
Pojedynek 2. kolejki będzie zatem dla letnich nabytków bydgoskiej ekipy niezwykle ważny. Dłuski i Kukiełka ponownie przywdzieją bowiem klubowe trykoty i zaprezentują się publiczności w Artego Arenie jako gracze czarno-czerwonych po bardzo długim czasie. - Po 10 latach ponownie zagram w Astorii. Z tej okazji zapraszam w sobotę na mecz i świętowanie tego dnia razem ze mną - zapowiedział "Buba".
Rywalem obecnego wicelidera I ligi będzie AZS AGH Kraków, który w 1. kolejce wyraźnie uległ na własnym terenie STK Czarnym Słupsk. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku będą więc gospodarze, którzy bardzo chcą udanie zaprezentować się przed swoimi fanami po blisko 6-miesięcznej przerwie. Ostatni ligowy pojedynek rozegrali oni bowiem 8 kwietnia ze Śląskiem Wrocław. Na zakończenie fazy zasadniczej sezonu 2017/18 pokonali swoich rywali 73:71.
Inauguracja sezonu 2018/19 w Artego Arenie! Sobota, godz. 17:00. Zapraszamy!!! #1LKosz pic.twitter.com/Gu1lQXtOZm
— Astoria Bydgoszcz (@EneaAstoria) 1 października 2018
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zagadkowe zdjęcie czeskiej modelki