Anwil czekał na jego powrót - Kamil Łączyński zagra w hicie EBL

Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Kamil Łączyński
Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Kamil Łączyński

Dobre wieści płyną z obozu Anwilu Włocławek. Kamil Łączyński, kapitan zespołu, wrócił do zajęć po kontuzji stawu skokowego i jest gotowy do gry w meczu ze Stelmetem Eneą BC. Przed spotkaniem zapadnie decyzja ws. występu Jaylina Airingtona.

29-letni Kamil Łączyński z powodu kontuzji stawu skokowego nie zagrał w dwóch ostatnich meczach Anwilu Włocławek. Jego brak mocno dał się we znaki, bo lider Energa Basket Ligi przegrał z Kingiem Szczecin i Treflem Sopot.

- Idzie ku lepszemu. Od poniedziałku powinienem rozpocząć treningi z zespołem - mówił po meczu w Sopocie.

I tak też się stało. Reprezentant Polski wrócił do treningów w poniedziałek i jest gotowy do gry w czwartkowym starciu ze Stelmetem Eneą BC Zielona Góra. To hit 29. kolejki EBL.

Niepewny jest za to udział Jaylina Airingtona. Co prawda Amerykanin trenuje już z zespołem, ale nadal odczuwa skutki urazu, którego nabawił się w meczu z Polskim Cukrem Toruń. Decyzja ws. jego występu ma zapaść przed samym spotkaniem.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona znów traci punkty. Rezerwowi nie dali radę Celcie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
zigi76
18.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobra wiadomość dla Stelmetu :). 
avatar
ryba1985
18.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
ryba1985
18.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nieeee!!!!! Teraz to już na bank przegramy...
Łączka na ławce jest największym zagrożeniem dla zespołu przeciwnika... Zero obrony, penetracji, minięcia czy wejścia pod kosz to tylko kilka atutó
Czytaj całość