Anthony Beane w końcu dał wygraną Legii, starcie beniaminków z dogrywką w tle

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Łowca punktów Anthony Beane
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Łowca punktów Anthony Beane
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa z drugą wygraną w Energa Basket Lidze. Anthony Beane zdobył szalone 41 punktów, a w starciu beniaminków Legia wygrała z GTK w Gliwicach 101:94. Gospodarzom nie pomogło triple-double Quintona Hookera.

W tym artykule dowiesz się o:

GTK już w końcówce czwartej kwarty było w niezwykle trudnej sytuacji, z której wyciągnął je Quinton Hooker. W dogrywce jednak sprawy w swoje ręce wziął Anthony Beane, który zdobył w niej 14 ze swoich 41 punktów.

Po dwóch celnych rzutach wolnych Tomasza Andrzejewskiego 4 sekundy przed końcem czwartej kwarty Legia prowadziła 83:80. Gracze z Warszawy celowo przerwali akcję rywali faulem - na linii stanął Hooker. Trafił pierwszego, drugiego spudłował, ale zebrał i dobił.

Dodatkowe pięć minut goście rozpoczęli bardzo dobrze, bo od serii 7:0. GTK zrywami próbowało raz jeszcze odwrócić losy pojedynku, ale Beane był nie do zatrzymania i kolekcjonując kolejne oczka zapewnił Legii wygraną.

Prowadzenie w tym pojedynku zmieniało się aż 24 razy. Gliwiczanie w czwartej kwarcie prowadzili nawet 70:62, ale goście zaliczyli serię trójek - trafiali m.in. Łukasz Wilczek i Michał Kołodziej. Gliwiczanie z kolei w tym elemencie mieli ogromne problemy, wykorzystując zaledwie 4 z 16 prób.

W GTK dwoił się i troił Hooker, który ostatecznie skompletował wielkie triple-double, notując 20 punktów, 16 asyst i 13 zbiórek. 17 oczek dołożył Jonathan Williams. Do wygranej zabrakło też defensywy chociażby takiej, jak ta z ostatnich meczów.

Hooker pokazał po raz kolejny wszechstronność, a Beane egzekucję - rekordowe 41 punktów zaliczył przy bardzo dobrej skuteczności 15/28 z gry i 8/9 z linii rzutów wolnych.

Gospodarze wystąpili w tym pojedynku bez Roberta Skibniewskiego. Zespół ze stolicy natomiast po raz kolejny musiał radzić sobie bez Chauncey'a Collinsa.

GTK Gliwice - Legia Warszawa 94:101 (23:16, 22:25, 18:19, 20:23, d. 11:18)

GTK: Quinton Hooker 20 (16 as, 13 zb), Jonathan Williams 17, Maverick Morgan 14, Lukas Palyza 13, Marcin Salamonik 9, Łukasz Ratajczak 7, Damian Pieloch 7, Marek Piechowicz 6, Kacper Radwański 1, Paweł Zmarlak 0, Michał Jędrzejewski 0.

Legia: Anthony Beane 41, Hunter Mickelson 16, Michał Kołodziej 13, Łukasz Wilczek 10 (11 zb), Piotr Robak 8, Tomasz Andrzejewski 7, Grzegorz Kukiełka 3, Jobi Wall 2, Andrejs Selakovs 1.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
32
56
24
8
2732
2366
2
32
55
23
9
2586
2350
3
32
55
23
9
2730
2427
4
32
53
21
11
2738
2505
5
32
52
20
12
2659
2531
6
32
50
20
12
2642
2477
7
32
50
18
14
2656
2583
8
32
50
18
14
2722
2707
9
32
49
17
15
2619
2588
10
32
49
17
15
2568
2519
11
32
49
17
15
2607
2650
12
32
47
15
17
2525
2575
13
32
43
11
21
2506
2756
14
32
42
10
22
2548
2756
15
32
40
8
24
2481
2711
16
32
37
5
27
2449
2823
17
32
24
5
27
1463
1907

ZOBACZ WIDEO Świetny występ Zielińskiego, Napoli rozbiło Lazio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: