GTK drugi raz z rzędu, Lukas Palyza rozstrzelał AZS Koszalin

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Lukas Palyza w barwach GTK Gliwice
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Lukas Palyza w barwach GTK Gliwice
zdjęcie autora artykułu

Po raz pierwszy w Enerdze Basket Lidze GTK Gliwice odniosło dwa zwycięstwa z rzędu. W środę we własnej hali beniaminek ograł 82:73 AZS Koszalin, a katem przyjezdnych okazał się Lukas Payza, który w czwartej kwarcie trafiał wszystko.

GTK rozpoczęło dobrze, ale potem beniaminek popadł w przeciętność - przede wszystkim w ofensywie. AZS wykorzystał ten moment i zdołał nawet objąć prowadzenie. Wtedy jednak do akcji wkroczył Lukas Palyza.

Czeski snajper w samej czwartej kwarcie zdobył aż 19 punktów! Spotkanie zakończył z dorobkiem 26 oczek. Dołożył też 6 zbiórek i bezapelacyjnie był bohaterem gliwiczan.

Podopieczni Pawła Turkiewicza bardzo dobrze zaczęli i prowadzili już nawet 24:12. Potem jednak ich gra siadła. Rozkręcił się Aleksandar Marelja, a impuls z ławki Jakub Dłoniak.

Kapitan zespołu z Koszalina zaczął trafiać jak natchniony. To on zaczął drugą połowę od trójki, po chwili dodał kolejną, a w kontrze nad obręczą pofrunął Modestas Kumpys. AZS prowadził wtedy 56:53.

Koszmary ze starcia z Miastem Szkła Krosno mogły wrócić, ale szybko rozgonił je wspomniany już Palyza. Trzecią kwartę zakończył dwoma celnymi rzutami wolnymi, a w ostatniej dał prawdziwy show. Czech trafiał z półdystansu, dystansu i z linii. Koledzy dobrze "szukali" go na pozycjach, a ten był egzekutorem niemal perfekcyjnym.

Obok Palyzy na wyróżnienie na pewno zasłużył Marcin Salamonik, a gdy nie szło, swoje doświadczenie pokazał Robert Skibniewski, który również popisał się bardzo ważną trójką na 73:66.

W obozie przyjezdnych 18 oczek uzbierał Diante Baldwin, jednak grał mocno indywidualnie. Dłoniak gdzieś "zniknął" w kluczowych momentach, a Qyntela Woodsa po raz kolejny zaliczył tylko epizod.

GTK Gliwice - AZS Koszalin 82:73 (22:12, 19:25, 14:19, 27:17)

GTK: Lukas Palyza 26, Marcin Salamonik 12, Maverick Morgan 11, Jonathan Williams 7, Kacper Radwański 6, Robert Skibniewski 6, Quinton Hooker 4, Marek Piechowicz 4, Łukasz Ratajczk 3, Paweł Zmarlak 3, Damian Pieloch 0.

AZS: Diante Baldwin 18, Jakub Dłoniak 17, Aleksandar Marelja 13, Kacper Młynarski 10, Nikola Malesević 6, Damian Jeszke 5, Modestas Kumpys 4, Qyntel Woods 0, Szymon Kiwilsza 0, Aleksander Leńczuk 0.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Anwil Włocławek325624827322366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski325523925862350
3 Polski Cukier Toruń325523927302427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra3253211127382505
5 Rosa Radom3252201226592531
6 MKS Dąbrowa Górnicza3250201226422477
7 King Szczecin3250181426562583
8 PGE Turów Zgorzelec3250181427222707
9 TBV Start Lublin3249171526192588
10 Trefl Sopot3249171525682519
11 Asseco Gdynia3249171526072650
12 Polpharma Starogard Gdański3247151725252575
13 AZS Koszalin3243112125062756
14 GTK Gliwice3242102225482756
15 Miasto Szkła Krosno324082424812711
16 Legia Warszawa323752724492823
17 Czarni Słupsk322452714631907

ZOBACZ WIDEO Banvit z piątą wygraną z rzędu!

Źródło artykułu: