Euroliga: dobry styl i pierwsza wygrana Wisły CanPack Kraków

EuroCup: bardzo ważny triumf Artego Bydgoszcz, są szanse na pierwsze miejsce

Biała Gwiazda była faworytem tego meczu i wywiązała się z tej roli perfekcyjnie. Wicemistrzynie Polski od początku grały bardzo skutecznie w ofensywie, gdzie brylowała Maurita Reid i Cheyenne Parker. Ostateczna wygrana różnicą aż 18 oczek jest w pełni zasłużona.

Parker zupełnie zdominowała grę pod koszami. Już do przerwy miała na swoim koncie 12 punktów. Reid dołożyła tyle samo, a Wisła CanPack prowadziła 48:40.

Decydująca okazała się trzecia kwarta. Najpierw skutecznymi penetracjami pod kosz popisywała się Reid, a potem "skuteczność włączyła" Leonor Rodríguez. Po dwóch kolejnych trójkach Hiszpanki wicemistrzynie Polski prowadziły 70:49 i przy takiej właśnie przewadze przystępowały do ostatniej części.

W niej rywalkom udało się nieco zmniejszyć straty, ale podopieczne Krzysztofa Szewczyka w pełni kontrolowały wynik i wygrały ostatecznie 85:67.

Wisła triumf w największym stopniu zawdzięcza obwodowi. Reid uzyskała 22 punkty, jeden mniej pojawił się przy nazwisku Rodriguez, a Magdalena Ziętara do 11 oczek dodała 4 asysty i 2 przechwyty. Pod koszem z kolei dominowała Parker, na koncie której pojawiło się double-double.

Coraz więcej w grze Wisły zależy też od Tamary Radocaj, która tym razem zaliczyła 5 punktów i 5 asyst. Popisała się też efektownym rzutem niemal z połowy boiska na zakończenie pierwszej kwarty.

Wisła CanPack Kraków - BLMA 85:67 (27:20, 21:20, 22:9, 15:18)

Wisła CanPack: Maurita Reid 22, Leonor Rodriguez 21, Cheyenne Parker 16 (13 zb), Magdalena Ziętara 11, Giedre Labuckiene 6, Tamara Radocaj 5, Sonja Greinacher 4.

BLMA: Giorgia Sottana 18, Fatimatou Sacko 14, Courtney Hurt 10 (10 zb), Romane Bernies 10, Marie Mane 6, Romy Bar 4, Assitan Kone 3, Anael Lardy 2, Lara Ferranet 0, Ines Leblanc 0.

ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Adam Nawałka ma już plan